Nic nie wskazuje na to, żeby "coś miało się w kraju dziać" - przepisy są jasne, aspirant może zająć stanowisko w korpusie podoficerskim a oficer w aspiranckim, nie ma zapisu, który nakazuje pozostawić ich w swoim korpusie. Koledzy absolwenci, 3 lata po szkole to wystarczająco dużo czasu, żeby zrozumieć jak funkcjonują komendy i w oparciu o jakie przepisy. A nie zauważyłem, żeby ktoś tu w temacie napisał, że jeśli na przykład aspirant dostanie dowódcę zastępu to zablokuje w rozwoju podoficera - argument identyczny jak Wasz.