"Sponsor" tak jak często potocznie się mówi to ok, ale wielokrotnie spotykałem się z sytuacjami w których jednostki do "podziękowań" OSP dołączało informacje że "firma X świadczy usługi takie a takie, w miejscu takim a takim, szybko, dobrze tanio itp. itd. polecamy/zapraszamy" i wtedy to już nie darowizna, a sponsoring bo w końcu świadczenie wzajemne i obie strony coś z tego mają, jedna kasę, druga reklamę i wtedy już trzeba mieć założoną działalność gospodarczą. Najboleśniej dowiadywały się o tym niektóre małe, lokalne kluby sportowe, które działają w formie stowarzyszenia tak jak i my. Najczęściej "zarzuty" dot. reklam na strojach sportowych, płotach, trybunach czy nawet kalendarzach.