Nie ma praktycznie żadnego problemu z zarejestrowaniem dowolnego podnośnika jako specjalny pożarniczy - ot, uprawniony do tego zakład (czyli w praktyce każdy warsztat posiadający wpis PKD 45.20.Z) dokonuje zmiany konstrukcyjnej pojazdu polegającej m.in. zainstalowaniu sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej, potem potwierdzasz poprawność wykonania tych zmian badaniem technicznym na stacji kontroli pojazdów i z kompletem dokumentów udajesz się do odpowiedniego wydziału komunikacji gdzie dokonują wpisu w dowodzie rejestracyjnym.
Problem zaczyna się w momencie w którym chciałbyś ten pojazd włączyć do podziału bojowego - czyli żeby "był i wyjeżdżał do zdarzeń", bo tutaj musisz już mieć wspomniane przez kolegów wyżej świadectwo dopuszczenia wydane przez Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej czyli tzw. CNBOP. Kosztuje to krocie, a i tak nie masz pewności że dostaniecie ;p
Pytanie czy naprawdę potrzebujecie podnośnika w podziale bojowym OSP, czy tak często zachodzi u Was konieczność jego używania? Bo jeśli jest to raczej sporadyczne... to podnośnik może być np. własnością Gminy czy OSP i zostać "cywilnym" a w czasie akcji KDR może skorzystać z ustawowego prawa do "przyjęcia w użytkowanie, na czas niezbędny do działania ratowniczego, pojazdów, środków technicznych i innych przedmiotów" ;p Wtedy CNBOP być nie musi, ale cokolwiek się stanie wina KDRa ;p