a to nie było tak, że podwyżki dla PSP są "przeciętnie" 624,94zł (677zł z nagrodą roczną)? Z tego "przeciętnie" w PSP ustalono, że WSZYSCY strażacy dostaną podwyżkę 550zł do stopnia (co powoduje, że różnica pomiędzy st. bryg. a str. wynosi 400zł brutto - wow!!!).
To by oznaczało, że KAŻDY strażak otrzyma podwyżkę miesięczną 550zł. Pozostała kwota to już nie jest podwyżka każdego strażaka.
Pozostała kwota jest przewidziana "na regulacje w innych składnikach uposażenia". Te inne składniki uposażenia to:
- dodatek stażowy (rośnie automatycznie co rok, lub co dwa lata)
- dodatek za stopień (oczywiście, można nie wnioskować, no chyba że kończy szkołę - ale to akurat "drobne")
- dodatek służbowy - do 50% podstawy
- dodatek funkcyjny - do 70% podstawy.
Chciałbym zauważyć, że strażacy zajmujący stanowiska związane z odpowiedzialnością za ludzi, całkiem niedawno mogli zdecydować się na dodatek funkcyjny. Koledzy śmiali się z tych, co wybrali dodatek funkcyjny. Dlaczego? Bo z automatu zrezygnowali z rekompensaty finansowej za ponadnormatywny czas służby (nadgodziny), a kwota ich dodatku funkcyjnego nie uległa zmianie w stosunku do dodatku służbowego. Zmieniła się nazwa i doszedł brak nadgodzin. Ale, w perspektywie następnych lat miało być lepiej, zgodnie z zapowiedziami KG....
To chyba właśnie teraz jest okazja, by coś z tym zrobić. Komendanci sobie przeliczą, ile trzeba z kwoty "do dyspozycji" zabezpieczyć na wzrost stażu, awanse w stopniu, przewidziane zmiany stanowisk, spróbować wyrównać dodatki służbowe których nie można było podnieść wcześniej, a reszta... powinna chyba trafić na wzrost dodatków funkcyjnych, nie? Może to zachęci strażaków do rozwoju zawodowego, podnoszenia kwalifikacji, awansów? Czy nie tak powinno być?
Oczywiście, na ten moment, dodatki funkcyjne zapewne nie przekroczą 50% podstawy, czyli limitu dla dodatku służbowego. Ale to powinien być pierwszy krok we właściwym kierunku. By "odpowiedzialne stanowiska w PSP" nie oznaczały "prestiżu z niższym PITem". Czy to wystarczy, by zachęcić strażaków do rozwoju zawodowego? Zobaczymy.
opierałem się na:
https://www.gov.pl/web/kgpsp/uzgodniono-zasady-rozdzialu-podwyzek-uposazen-funkcjonariuszy-pspEqi,
wiem, że to nieładnie ale odpowiem Ci pytaniem. Dlaczego strażacy, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska, gdzie kierują i odpowiadają za ludzi, nie otrzymują rekompensaty za godziny spędzone w służbie, nie powinni dostać wreszcie odczuwalnej podwyżki?
Kurcze ale mają wyższe dodatki od niekierujących ..... a między tymi kierującymi jest sporo niekierujących ...
Sismondi,
spłaszczenie naszych płac to duży problem. Wystarczy zapytać, kto chce wskoczyć na operacyjniaka, kwatermistrza, z-ce jrg z systemu zmianowego. I już pusto na korytarzu....
Do pewnego poziomu stanowisk jest dodatek służbowy. Stanowiska kierownicze mogą wybrać dodatek funkcyjny. Wyższa odpowiedzialność to powinno być wyższe wynagrodzenie, nie? A teraz jest tak, że masz wyższą odpowiedzialność, dodatek inny z nazwy i brak nadgodzin. Czy to ma sens? Moim zdaniem nie.
Eqi,
wiem, że to nieładnie ale odpowiem Ci pytaniem. Dlaczego strażacy, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska, gdzie kierują i odpowiadają za ludzi, nie otrzymują rekompensaty za godziny spędzone w służbie, nie powinni dostać wreszcie odczuwalnej podwyżki?
Kurcze ale mają wyższe dodatki od niekierujących ..... a między tymi kierującymi jest sporo niekierujących ...
Sismondi,
spłaszczenie naszych płac to duży problem. Wystarczy zapytać, kto chce wskoczyć na operacyjniaka, kwatermistrza, z-ce jrg z systemu zmianowego. I już pusto na korytarzu....
Do pewnego poziomu stanowisk jest dodatek służbowy. Stanowiska kierownicze mogą wybrać dodatek funkcyjny. Wyższa odpowiedzialność to powinno być wyższe wynagrodzenie, nie? A teraz jest tak, że masz wyższą odpowiedzialność, dodatek inny z nazwy i brak nadgodzin. Czy to ma sens? Moim zdaniem nie.
Eqi,
wiem, że to nieładnie ale odpowiem Ci pytaniem. Dlaczego strażacy, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska, gdzie kierują i odpowiadają za ludzi, nie otrzymują rekompensaty za godziny spędzone w służbie, nie powinni dostać wreszcie odczuwalnej podwyżki?
Kurcze ale mają wyższe dodatki od niekierujących ..... a między tymi kierującymi jest sporo niekierujących ...
Sismondi,
spłaszczenie naszych płac to duży problem. Wystarczy zapytać, kto chce wskoczyć na operacyjniaka, kwatermistrza, z-ce jrg z systemu zmianowego. I już pusto na korytarzu....
Do pewnego poziomu stanowisk jest dodatek służbowy. Stanowiska kierownicze mogą wybrać dodatek funkcyjny. Wyższa odpowiedzialność to powinno być wyższe wynagrodzenie, nie? A teraz jest tak, że masz wyższą odpowiedzialność, dodatek inny z nazwy i brak nadgodzin. Czy to ma sens? Moim zdaniem nie.
A tam jak ktoś pójdzie to już nie wyciągniesz ...funkcyjny dobra sprawa pozbawia część nadgodzin i jest oszczędność to może z tej kwoty by wystarczyło....kierujący wchodzą na podział regulują godziny i jest mniej nadgodzin i z czego dać kierującym .
a Ty myślisz, że nasza "przeciętna podwyżka 624,94zł tych oszczędności nie uwzględnia.... hmmm