Służba > Forum ochotników

Zniszczenie mienia strażaka OSP podczas akcji ratowniczej

<< < (3/5) > >>

rocky323:
To kolego, raz płaczesz źle dysponują, raz że SMS każą wysyłać, zrozum że za działania odpowiada PSP a nie OSP, wy jesteście do pomocy, a jak PSP odpowiada to chce mieć nadzór. Ja sam byłem przy okazji jak Dyżurny się zapytał czy macie Dowódce z uprawnieniami żeby wyjechać do MZ, a oni przez radio że tak oczywiście, a potem przy pisaniu meldunku wyszło, że osoba która dowodziła nie miała kursu dowódców, na pytanie dlaczego skłamał odpowiedział "bo byś nas nie wysłał" to jakie do tego mieć podejście?

andoria:

--- Cytat: rocky323 w Maj 04, 2021, 16:29:24 ---To kolego, raz płaczesz źle dysponują, raz że SMS każą wysyłać, zrozum że za działania odpowiada PSP a nie OSP, wy jesteście do pomocy, a jak PSP odpowiada to chce mieć nadzór. Ja sam byłem przy okazji jak Dyżurny się zapytał czy macie Dowódce z uprawnieniami żeby wyjechać do MZ, a oni przez radio że tak oczywiście, a potem przy pisaniu meldunku wyszło, że osoba która dowodziła nie miała kursu dowódców, na pytanie dlaczego skłamał odpowiedział "bo byś nas nie wysłał" to jakie do tego mieć podejście?

--- Koniec cytatu ---

Mimo wszystko trzeba być idiota by kazać wysyłać te SMS w trakcie jazdy. Uwierzcie, że dobry dowódca nie tylko siedzi, ale ustala najlepszą drogę dojazdu, a także jakaś taktykę na wypadek a albo b dostosowując ją do umiejętności załogi. Osobiście też bym SMS żadnego nie wysłał.

zapalony skarbnik:
Chyba żle opisałem sytuacje albo nie czytacie ze zrozumieniem telefon uległ zniszczeniu wskutek najechania na niego przez pojazd pożarniczy. A jeśli chodzi o ubezpieczenia tzw. ,,od głupoty" czyli od błędnych decyzji, strat majątkowych itp. jak w PSP, żaden ubezpieczyciel nie chce się podjąć ubezpieczać strażaków OSP, w PSP jest to załatwiane centralnie. Naszą jednostkę stać na takie ubezpieczenie (w granicach rozsądku) ale nikt nie chciał nawet na ten temat z nami rozmawiać.

rocky323:

--- Cytat: andoria w Maj 05, 2021, 09:54:25 ---
--- Cytat: rocky323 w Maj 04, 2021, 16:29:24 ---To kolego, raz płaczesz źle dysponują, raz że SMS każą wysyłać, zrozum że za działania odpowiada PSP a nie OSP, wy jesteście do pomocy, a jak PSP odpowiada to chce mieć nadzór. Ja sam byłem przy okazji jak Dyżurny się zapytał czy macie Dowódce z uprawnieniami żeby wyjechać do MZ, a oni przez radio że tak oczywiście, a potem przy pisaniu meldunku wyszło, że osoba która dowodziła nie miała kursu dowódców, na pytanie dlaczego skłamał odpowiedział "bo byś nas nie wysłał" to jakie do tego mieć podejście?

--- Koniec cytatu ---

Mimo wszystko trzeba być idiota by kazać wysyłać te SMS w trakcie jazdy. Uwierzcie, że dobry dowódca nie tylko siedzi, ale ustala najlepszą drogę dojazdu, a także jakaś taktykę na wypadek a albo b dostosowując ją do umiejętności załogi. Osobiście też bym SMS żadnego nie wysłał.

--- Koniec cytatu ---

Nie do końca, Ty masz przekazać dyżurnemu dane dowódcy oraz obsadę wozu, musisz to zrobić w momencie alarmowania, bo potem wychodzą kwiatki że dowódca nie miał kursu albo coś, widocznie tak jest u was na powiecie. A bez przyczyny taki wymóg się nie wziął na pewno.

jgk:
Prawda jest taka że wedle prawideł nie ma dowódcy nie ma wyjazdu chyba że jest zgoda SK nie ma kierowcy nie ma wyjazdu,kolesie bez badań ,kursu nie jadą a nie wyjazd bo zabuczało. Problemem dla PSP jest to że OSP jako stowarzyszenie rządzi się swoimi prawami i przepisami nie patrząc na wytyczne KG PSP.Nową ustawą o OSP chcą to zmienić.
Natomiast wymóg imiennego wykazania obsady wozu wynika z przepisów dotyczących samej PSP  mają od dawna  obowiązek ewidencjonowania  danych osób biorących udział w działaniach tyle że pewnie tego nie robili. 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej