W uzupełnieniu: oczywiście chodzi o godziny ponad harmonogram (półrocze się jak najbardziej nie skończyło). No i załóżmy w okresie do 1 października zmianowy wypracował ok. 50 godzin ponad harmonogram, następnie zdecydował się na funkcyjny, od października pełni służbę już tylko zgodnie z harmonogramem i tu opisywany problem (sytuacja): jest polecenie właśnie, aby odebrał te godziny z 3 miesięcy (te 50 godzin od lipca do końca września), wyjaśniając mu w kadrach, że skoro zdecydował się na funkcyjny to na koniec całego okresu rozliczeniowego ma być godzin ponad harmonogram =0. Wg mnie nie powinno się zmuszać strażaka do odbioru za te 3 miesiące, a za ten czas zapłacić mu rekompensatę (oczywiście w marcu'2022). No chyba, że idzie na Emkę i tak porozumiał się ze swoim 01. Ale załóżmy, że nie idzie na Emkę. Jak uważacie, tak powinno być?