Oficjalne stanowisko CKE. Wychodzi na to że nic nie wskóramy, choć KKZ nadal stoi przy swoim, że to nadużycie prawa przez OKE...
Trochę to wygląda jak wojna prawna, słowo przeciwko słowu, a racja jest jak dupa każdy ma swoją.
"Szanowny Panie
w odpowiedzi, na podstawie informacji otrzymanych od Dyrektora Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej we Wrocławiu, Centralna Komisja Egzaminacyjna potwierdza, że przedłożone przez Pana zaświadczenie z dnia 28 grudnia 2020 r. nie może być uznane za podstawę przyjęcia Pana deklaracji na egzamin potwierdzający kwalifikacje w zawodzie w kwalifikacji MS.21. Zarządzanie działaniami ratowniczymi zarówno w OKE we Wrocławiu jak i w innych okręgowych komisji egzaminacyjnych.
Z zebranych przez OKE we Wrocławiu dokumentów wynika, że szkolenie, w którym Pan uczestniczył, nie było zorganizowane zgodnie z wymaganiami dla kwalifikacyjnego kursu zawodowego.
Zgodnie z posiadanymi przez CKE informacjami w chwili obecnej, ze względu na wysokie wymagania podstawy programowej kształcenia w zawodzie technik pożarnictwa, warunki realizacji kształcenia w tym zawodzie w szkole i na kwalifikacyjnych kursach zawodowych są zapewnione jedynie w Szkołach Pożarniczych Państwowej Straży Pożarnej. Szkoły te posiadają również upoważnienia okręgowych komisji egzaminacyjnej, na terenie których funkcjonują, do przeprowadzania egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie.
W związku z tym w celu wyboru przez Pana formy dalszego kształcenia w drugiej kwalifikacji z zawodu technik pożarnictwa CKE proponuje jedynie zapoznanie się z informacją w tym zakresie na stronie Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, na której są udostępnione również dane kontaktowe wspomnianych szkół pożarniczych"