Myślę, że akurat Pan prof. Kuna ma najlepsze podejście do obecnej sytuacji. Niczego nie narzuca (co podoba się antyszczepionkowcom), ale też jest za szczepieniami (co zadowola tych, którzy się zaszczepili). To jest taki głos rozsądku w tym wszystkim i on dobrze wie, że z tym wirusem się nie wygra, nawet szczepiąc się co miesiąc.