Zamknięta szkoła, dzieci od 8 dni wstecz nie miały kontaktu z "pozytywną" nauczycielką, rodzice na kwarantannie, decyzja wystawiona na cztery dni wstecz, (gdzie w tym czasie dwie służby), totalny chaos, sanepid nad niczym nie panuje, oczywiście odwołanie od decyzji, ale i tak 80%, nie wiedzieć dlaczego.