Od dłuższego czasu czytam wpisy na tym Forum, często z mieszanymi uczuciami... może jednak wezmę udział w dyskusji. Choć, czytając "kłótnie międzystrażackie" na otwartym forum uważam, że sami sobie szkodzimy.
Wątek dotyczył jednego, a kończy się na odwiecznym konflikcie PB-biuro.
Każdy, lub prawie każdy ma obecnie świadomość, że przekonanie funkcjonariusza do przejścia z 24 na 8 jest niesamowicie trudne. Dlaczego? Doskonale znamy odpowiedź. Wprowadzenie odrębnego systemu motywacyjnego (medale motywują umiarkowanie, a ich przyznawanie to inny wątek), którego odpowiedzią może być dodatek funkcyjny, jest jedynym wyjściem. Ludzie którzy chcą "pracować w straży" a nie "pełnić służbę 24h" powinni być dodatkowo wynagradzani. Tak, praca w straży to służba ciągłą - wychodzisz przed 16tą i starasz się podzielić czas pomiędzy rodzinę i PSP... a rano znowu jesteś w pracy. Funkcyjny zamiast nadgodzin? To skandal!!! Naprawdę? Czy codzienni robią nadgodziny? Czy dostają ekwiwalent zbliżony do funkcjonariusza PB? PITy za 2020 będą dobrą odpowiedzią na takie wątpliwości. Decyzja "o awansie" z 24 na 8 wymaga często podjęcia decyzji - rozwijać się w PSP czy zarabiać więcej. To po co te szkoły, gwiazdki oficerskie itp.? Bo chętni do podwyższania swoich kompetencji zawodowych później bronią się rękami i nogami przed awansem na stanowisko Naczelnika... dlaczego? Wiemy, prawda?
I @Sorbent bardzo dobrze tu opisuje specyfikę małych komend - zastępowanie, wiedza ogólna o wszystkim, a jednocześnie odpowiedzialność za "nieswoje tematy". Nie, nie naliczasz wypłat za księgową - księgowa nawet na urlopie zrobić to musi. Zdarza się, że PB wypłaty pierwszego nie dostaje? Hmmm nie słyszałem. A czasem i księgowa choruje, ma chore dziecko czy "kontuzję przy sportach pożarniczych". Ale wypłata musi być!!!! ...i jest. Może trzeba Księgowej podziękować. Albo Komendantowi, że tego dopilnował. A jak dowódca z PB ma nagłe wesele i urlopu/wolnej dostać nie może, to L4 weźmie i niech się Dowódca JRG martwi, jak ciąg służby zapewnić.
Książkę można napisać....
Mam 200% szacunku do PB. Ale skoro nie ma chętnych do przejścia na "zaszczytne stanowiska biurowe", to wnioski nasuwają się same....