brązowy po 10 latach pracy zawodowej, nie stażu - szkoła się nie liczy. Dziwny jest limit kolejnych 10 lat od poprzedniego ale tu się nie chcę wymądrzać. Bo jeśli ktoś ma 20 lat pracy, można wystąpić o srebrny. Ale jak otrzymał brązowy dopiero po 14 latach, to o srebrny występować można, patrząc na te zasady, po 24... dziwne trochę.
Spartan998
z tymi medalami to też nie tak wina jednostronna... bo gdy już strażak dostanie, np. medal za długoletnią służbę, powinien odebrać go przynajmniej od wojewody. Nie każdy może wręczyć medal prezydencki. To oznacza udział w wojewódzkich obchodach Dnia Strażaka - tłum chętnych w powiatach. Udział w wojewódzkich obchodach Dnia Strażaka oznacza wzorowe umundurowanie - mundurówka, rzecz święta, mundur za ciasny być może... I zaczyna się lament, ja nie jadę, a będą nadgodziny, to wolna służba albo weekend.
I leżą potem medale w szufladzie rok, dwa lub trzy, aż komendant wreszcie, przy stole, po cichu je wręczy. I jaka to gloria, jak nawet baretki nie ma do czego przyszyć. Nawet nowy wzór koszarówki nie przewiduje baretek... więc niech nie narzekają ci, co munduru wyjściowego nie mają.