[CYKLO] Pimpek
To że mieliście lajt to masz rajcę - nie wasza wina!! Ale to jest fakt.
Jak na was patrzymy na garażu i na wasze głupie pomysły, albo brak pomysłów, to aż żal dupe ściska!!!!
Podam przykład:
Kadet pierwszego rocznika na pytanie starego: "Jakie jest ciśnienie atmosferyczne? - podaj w barach!" odpowiada - "To będzie 1000 hPa, tylko trzeba żeby było w barach, dodać dwa zera" - no to na taką odpowiedź to scyzoryk w kieszeni sam się otwiera, a karabin sam się odbezpiecza.
<kyloo>II Rocznik SAPSP - Kraków
Nie potraficie samodzielnie uzupełnić zbiornik z wodą, macie problemy z podstawowym sprzętem, nie kojarzycie podstawowych parametrów, a wasza koordynacja podczas rozwinięć przypomina film "Jak rozpętałem II wojnę światową" - A tak naprawdę to są wasze początki w tej robocie, a zastanówcie się co będzie gdy siądziecie na wóz, przyjdą nerwy, adrenalina, zdenerwowanie. Od waszego poprawnego zachowania się i wykonywania czynności będzie zależało czyjeś zdrowie albo i więcej. Nie chodzi o to by licytować się kto jest większym przehu...m, lecz abyście znali soje miejsce w tym całym łańcuszku. Lada chwila a przekonacie się ile wiedzy musicie jeszcze ogarnąć i ile jeszcze się nauczyć. Łatwo być ściemą, chodzi raczej o to żebyście w przyszłości osiągnąć naprawdę dobry poziom. Maci być zajebistymi firermanami, ale do tego potrzeba pokory, a starzy wam w tym wszystkim pomogą. No to narka, do zobaczenia z 5 piętrze wspinalni:))
<czaki>II Rocznik SAPSP
Jak tak mieliście ciężko to możemy się zmierzyć - jesteście po prostu ciency. Ja na pewno z wami nie będę na wozie jeździł - bo nie będę za was wszystko robił. A jak chodzi o pompki to trochę mogę zrobić.
Twierdzicie że jesteście wyselekcjonowaną grupą strażaków - co 70% ma 1metr 50centymetrów!; i bez plecaków - byli naprawdę dobrzy na egzaminie ludzie którzy zostali wygryzieni przez was (najlepszych!!!). A ja Nie pyskowałem staremu mojemu nawet w czerwcu, choć był młodszy ode mnie, i trochę się starałem nie to co wy.