Nie chcę być złośliwy, ale problem to jest jak UG nie chce zapłacić za KPP, a nie jak ekwiwalentu za niego nie dają.
Teoretycznie możecie stanąć okoniem i domagać się ekwiwalentu, ale UG może stwierdzić, że w takim razie za szkolenie płaćcie sami, wg nich nie potrzebne i że żadnego ekwiwalentu nie będzie bo oni z tym szkoleniem nie mają nic wspólnego i wg nich nie powinniście na nie iść.
Uwierz mi, że większość jednostek marzy o sytuacji jaką Ty masz, że UG bez protestów płaci za KPP.