1. Skuwanie tynków, kafli jest pozbawione sensu w opisanym przez Ciebie przypadku,
2. Tak jak napisałaś - przede wszystkim mycie z użyciem detergentów,
3. Ewentualne ozonowanie wskazane,
4. na pierwszym miejscu "wietrzenie" pozbywające zapachu spalenizny,
5. I np. odkurzanie odkurzaczami przemysłowymi.
6. co do badania jakości powietrza - moim zdaniem nie ma potrzeby/sensu ale jak chcesz to np.
http://www.dioksyny.pl/kierunki-badan/zawartosc-dioksyn-w-powietrzu/ Zakładam, że nie mieszkasz nad sklepami z chemią, wykładzinami itp świństwem lub pożar (dym z pożaru w mieszkaniu) nie objął garaży - zapach spalenizny ze "zwykłego pożaru mieszkalnego" może być uciążliwy przez kilka do kilkunastu dni.
Np. jedna ze stron:
http://bio-clean.com.pl/pl,page,czyszczenie_po_pozarach,10,18.html#tresc_strony - może w przypadku ubezpieczenia mieszkania warto zgłosić do ubezpieczyciela i z nim ustalić dalsze postępowanie i nie babrać się osobiście z brudem ??
pozdrawiam