Panowie mylicie pojęcia typu problem z rozstawieniem , pewnie że na pierwsze piętro poręczniej użyć nasadkową . Ale D10W występuje w dwóch wersjach drewniana lecz nie przesadzajcie z tą ciężkością jesteście strażakami nie wychowankami przedszkola oraz trochę lżejsza D10W w wersji aluminiowej. A propo jeśli w czterech macie kłopot z rozstawieniem i zdjęciem z samochodu D10W to myśle że czas zmienić zawód. Bo nikt wam nie mówił że w straży będzi lekko to nie ochronka tylko grupa osób z wielkimi jajami. Pozdrawiam..
cień kto dziś regulaminowo sprawia drabiny, większość szarpie się z nimi i w tym problem. Kiedyś przyglądałem się jak czterech gości nie mogło sobie poradzić z trzema przęsłami DN bo ciężko.
Mam pytanie czy wszedł byś na góre po nasadkowej z 4 rema przęsłami mnie się wydaje że to dość ryzykowne każda drabina ma swoje przeznaczenie i nie chodzi tu o kase lecz o nasze bezpieczeństwo nie zpłycaj tematu .
jest to dość ryzykowne, ale bywało, że na IIp się szło. Trochę buja, ale jest OK.
Osobiście wolę drabiny drewniane, no może oprócz D-4,2. Drewniana trzeszczy ale moim zdaniem przenosi obciążenia w szerszych granicach. Alu łamie się bezszelestnie. Lecisz nawet nie wiesz kiedy. Ale to moje osobiste zdanie.
Jeżeli ktoś chce to może się połamać spadając z drabiny bez atestu, tylko co wtedy z odszkodowaniem.