Hmm... nie jestem prawnikiem tylko strażakiem. Ale myślę, że tym o to przykładem chociaż trochę Ci pomogę.
Załóżmy że pali się mieszkanie na 3 pietrze. Przyjeżdza straż pożarna i gasi pożar. W związku z użyciem znacznej ilości wody, zalane zostaje mieszkanie poniżej (na 2 piętrze). Właściciel zalanego mieszkania z 2 piętra ma znaczne straty. Chce się sądzic o odszkodowanie. Czy może pozwac straż pożarną o spowodowanie strat w związku z zalaniem przez nich jego mieszkania? Odpowiedz brzmi - NIE. Zapytasz dlaczego? Mianowicie to nie zalanie mieszkania było główną przyczyną strat poniesionych przez włąściciela mieszkania mieszkającego poniżej na 2 pietrze, ale pożar jaki powstał w mieszkaniu powyżej na 3 piętrze. Tak więc gdyby właściciel mieszkania z 2 piętra chciał isc do sądu to musiałby pozwac wlaściciela mieszkania z 3 piętra - bo to w wyniku pożaru (główna przyczyna) w jego mieszakniu, mieszkający poniżej poniósł staraty.
NIe wiem czy tę sytuację można porównac analogicznie z tą którą Ty przedstawiłeś huncio - jak juz wspomniałem nie jestem prawnikiem - ale mam nadzieję że choc trochę Ci to pomoże.
Jest jeszcze druga strona medalu. Należałoby się zastanowic, czy nie ma w tej sytuacji zastosowania przepis KK który mówi że, dobro ratowane musi przedstawiac wartośc wyższą od dobra poświędcanego. Pytanie tylko czy strażacy coś poświęcali - skąd przecież mogli wiedziec że rów nie jest drożny?
Tak czy inaczej najlepiej byłoby się skonsultowac z radcą prawnym który powinien byc zatrudniony w kazdej KP/KM, w KW jest obowiązkowo.