Poszukuje wiadomości o egzaminie na młodszego nurka w Bornym Sulinowie

[ognik]

Koledzy strażacy płetwonurkowie - prosze o pomoc. Za 5 dni jadę do Bornego Sulinowa - Osirodka szkolenia płetwonórków PSP w celu potwierdzenia uprawnień młodszego nurka. Jestem nurkiem psp 9 lat, starą ksziążeczkę nurka zdałem a teraz słysze że mam jechaś na egzamin potwierdzić uprawnienia młodszego nurka PSP. Słyszałem że tam jest egzamin teoretyczny i praktyczny. Na czym polega ten egzamin praktyczny / co sie robi i jakie czasy- o co chodzi/ i pytania na egzamin teoretyczny lub materiały.
Nie komentuje tej sprawy bo jak ja 5 lat sie starałem aby tam jechac to nie, a potem przyszedł wiek 35 i już nie mogłem tam jechać, a teraz po latach sobie o mnie przypomnieli- weryfikacja!!!
Z góry dziękuję za informacje.

[Ogn.Fox]

Zajęcia praktyczne przebiegaja 2 x dzień (oczywiscie nurkowanie jest w kombiniezonie Suchym) Na  zajęciach jest duzo nurkowania zakresu prac podwodnych( poszukiwanie topielca ,wydobywanie samochodu,zatomowanie wycieku z  rury itp) egzamin polega na zaliczeniu tych prac..Jezeli chodzi o  teorie to był test.Wszystko mozna zaliczyc  jezeli sie  nie podpadło..

Mam troszkę inne pytanie :
Czy mozna liczyć procenty z nurkowania i procenty za wyjazdy do akcji łączac je.np. za nurkownie mam 10% za akcje 5% to daje nam 15%..Słuszałem ze mozna i ze za nurkowanie można jechac  z procentami do bulu czyli nawet mozna dojechac  do 20 % dajcie zanac w tej sprawie :

[michal1980@op.pl]

Cześć Ognik.Kolega dobrze Ci napisał ale teraz dodatkowo jest tzw. test łosia.Robią go w pierwszym dniu kursu i polega na rzucie rzutką ratowniczą,płynięciu łódką,przepłynięciu w ABC 50 metrów i zanurkowaniu po maniekina.Niby proste,ale gdy wziąć po uwagę fakt że łódkę trzeba zepchnąć na brzeg i płynąć raz przodem raz tyłem,raz jednym wiosłem i raz dwoma,to wcale nie jest tak łatwo.Dotego dochodzi to,że łódkę po dopłynięciu wiążesz do słupka węzłem cumowym i jak o tym zapomnisz to nie zdałeś.Na dodatek po manekina nurkuje się na gł 2 metrów w suchaczu,kamizelce ratunkowej i bez pasa.
Powodzenia

[Paweł 80]

Tak jak napisał Michał 1980 na poczatku jest test Łosia czyli rzut rzutką, nastepnie zepchnięcie łodki i dopłunieciu do dwóch bojek, powrót chyba na jednym wiośle, uwiazanie węzłem cumowniczym, założenie ABC i płyniecie po manekina. Z tym, ze tam od pomostu do pomostu jest spory kawałek może nawet ok.80 do 100m. i powrót z tym manekinem.
Natomiast teoria, jest test z wiedzy nurkowej, medycznej, sprzetowej itp. nastaw sie na obliczaniu czasu pobytu na danej głebokości, to jest standard. Reszta kursu to sam wiesz jak jest.