Witam
24/48 to bardzo elastyczny system pracy. W każdym m-cu bierze się 3 lub 4 Dw (tj. normalnie jak urlop) i jazda na wczasy, dodatkowej roboty itp. U mnie nie ma problemu z nadgodzinami. Od 1 stycznia 2006 jazda na minimum ( 8 na służbie), a w grudniu nawet po 80% stanu zmiany na służbie.
Urlopy wykorzystane, dwóch korzystało z urlopów szkolnych, zawody sportowe, kompania honorowa, odbiory samochodów itp. (wolne za to do odebrania) no i były też zwolnienia lekarskie.
Od 1.01.2007 stan 18 a na służbie ma być 10, jak to wyjdzie jeszcze nie liczyłem (jestem na wolnym). Nie odczuwam też oderwania od służby. Wracam do niej wypoczęty fizycznie i psychicznie jak po każdym urlopie, a robota normalnie pali się w rękach
.
Powodzenia w Nowym Roku Panowie