Pożarnictwo > SK-CPR-CZK

Reorganizacja PSK

(1/12) > >>

rainman:
witam 
mam pytanko : czy nie macie wrażenia że coś ktoś przeoczył "planując" reorganizację na stanowiskach kierowania. Kiedyś jak był 1 komp - wymagania były: min. aspirant teraz gdy doszło jeszcze z 10 programów, 112, i wiele innych rzeczy (m.in. znajomość języków obcych) mają być podoficerowie. Spośród kilkunastu podoficerów pracujących  niestety do pracy na tym stanowisku nikt się nie nadaje (może jeden). Wydaje mi sie że ktoś za bardzo chciał zaoszczędzić - nawet spośród oficerów i aspirantów nigdy nikt się nie pchał na PSK bo jest to niewdzęczna fucha. Nie macie wrtażenia że to chyba jakaś pomyłka :)
pozdro
p.s. osobiście nie pracuję na PSK (operacyjny)

byk38:
pozdrawiam 
mam wrażenie , że nie chodzi tu o mondre  i logiczne posunięcie nt. reorganizacji tego stanowska tylko chodzi , żeby było ,,inaczej,, , ,,inaczej,, nie zawsze lepiej. Może ktoś się przejedzie na tym temacie wtedy się zastanowi co zrobił , ale to będzie musztarda po obiedzie. Będzie wesoło jak pan komendant będzie szukał tam chętnych podoficerówa, a oni będą się tam pchać rękami i nogami.     
śmiechu warte................................................. ^_^ ^_^ ^_^ ^_^ ^_^ ^_^       
 
 

Ajax:

--- Cytuj ---nawet spośród oficerów i aspirantów nigdy nikt się nie pchał na PSK bo jest to niewdzęczna fucha.
--- Koniec cytatu ---
Dokładnie tak i to nie tylko na MSK, czy PSK, ale również są kłopoty w obsadach WSKR.
Przy takim podejściu i traktowaniu dyżurnych :angry: nie ma sie czemu specjalnie dziwić. Dla wielu nawet teraz służba w zastępstwie dyż. to niemal kara!
Grupa zaszeregowania i często dodatek są niemal śmieszne w stosunku do innych oraz odpowiedzialności.
Kto dobrowolnie i chętnie zgodzi się na takie warunki oraz zwykle 1- osobową służbę w pomieszczeniu przez 12 lub 24 godz. mając inna alternatywę? No..coż kilku "szaleńców" dało się kiedyś nabrać na różne obiecanki i siłą rzeczy teraz tkwią, bo zwykle nikt się normalny ^_^ nie zamieni.
Temat rzeka - już kilka razy w różnych miejscach tego <Forum> m.in. przeze mnie poruszany.
Pozdr.

Geddeon:

--- Cytuj ---Przy takim podejściu i traktowaniu dyżurnych
--- Koniec cytatu ---
Skąd ja to znam .....  :angry:

bravo:

chyba ludzie, ktorzy o tym decydowali pozostali na poziomie RSK z jednym telefonem i radiostacją i 200 wyjazdami do pożarow. Degradacja PSK do PA powinna rowniez wiazac sie z wymogami WSKR, czyli zadnych zestawien,analiz - dysponuje jednostki ochr. ppoz i wszycho zadnych powiadamian samorzadowcow, wios-ow, weterynarii sanepidu itp niech zalatwia to oficer pelna geba na wskr lub d-ca zmiany - no mozna by bylo tak uwazac ale moze w tym jest sens w zwiazku z wejsciem CPR (wczorajsza debata w Sejmie) - CPR w ktoryms z 1,2 moze 3 malych powiatow bedzie zalatwial wiekszosc rzeczy zwiazanych z prowadzeniem akcji - tytlko trzeba o tym od razu powiedziec.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej