Uaktywnił się tam rzecznik ZOSP RP, informując, że projekt ten spotkał się z krytyką, i nie przeszedł.
Niemniej jednak bardzo niepokoi mnie to, że w ogóle się taki projekt pojawił. To jest jawny skok na kasę, projekt pt. strzyżenie owiec. Autor pomysłu ma najwyraźniej taki pomysł na funkcjonowanie Związku: ZW/ZG będzie robił wszystko tak jak poprzednio, a skoro inne źródełka się wyczerpały, to zamiast odchudzić/zreformować struktury, uderzy się po kieszeni na najniższym szczeblu. Sięgnie się po drobniaki z kieszeni szeregowych członków OSP, zabierze się im możliwość decydowania o tych minimalnych pieniądzach, o których nikt nie może im powiedzieć, że mają to wydać na jakieś gówno z tabelki w załączniku.
Związek jest właścicielem KZPT, WUS, i jakieś tam związki z Intechplastem. Gdzie idą z tego zyski?
Związek prowadzi działalność gospodarczą (handelek) - i to nieudolnie. Zamiast stworzyć profesjonalną sieć sklepów - utrzymują bazarowe kramy upchane w kanciapach przy komendach. Zamiast reformować - pohukuje, żeby kupować TYLKO U NICH, bo inaczej nie da odznaczeń!
Związek inkasuje część pieniędzy z 1%, który zbiera dla jednostek.... i tak dalej