Kolego @Służbista
O czym Ty piszesz. Jakie postępowanie dyscyplinarne
Zapoznaj się z przepisami dotyczącymi wyrządzenia szkody przez pracownika w mieniu pracodawcy z życia cywilnego. Tak samo postępowanie obowiązuje w PSP.
01 obciąża strażaka (a w zasadzie jak chce to zrobić) to musi wydać decyzję od której strażak ma prawo się odwołać.
Kolego @Radhezz
Za działanie umyślne lub celowe to strażaka można pociągnąć na całą kasę a nie tylko do trzech pensji. I jeszcze sprawa w sądzie może się przydarzyć....
Poza tym w omawianym przypadku pomimo zakwalifikowania przez Policję zdarzenia że z winy kierowcy to mogą wystąpić okoliczności "zmniejszające winę" kierowcy lub wskazanie współwinnych. Wszystko zależy od np. składanych notatek wyjaśniających przez kierowcę, d-cę wozu, ratowników na okoliczność zaistnienia zdarzenia.
Komisja powołana przez 01KM/KP może wziąć pod uwagę np. opóźnienie hamowania na skutek zaczepienia butami czy nogawką o element wnęki na pedały, oświadczenie kierowcy że z hamulcami było coś nie tak, brak właściwego utrzymania drogi, śliskość (ale to już Policja powinna w notatce swojej zawrzeć), inne czynniki które były w kabinie przed kolizją (awarię sygnałów-kierowca odwrócił chwilowo uwagę od drogi celem włączenia ponownego, itp) niespodziewane i nieprzewidywalne działania strażaków w kabinie (radiolka czy latarka czy dokumentacja spadła na stronę kierowcy), itd, itd.
Warto w przypadku potencjalnego sprawcy strażaka zastanowić się czy "dogadanie" się z komendantem i tzw: wzięcie winy na siebie bo odszkodowanie i komenda dostanie do trzech pensji jest warte świeczki.
Ubezpieczalnie nie są w ciemię bite i już od lat wiedzą, że strażacy grają z nimi w pręta chcąc tak naprawdę wymusić nienależne odszkodowanie. Wiem o czym mówię......
pozdrawiam