A więc po kolei:
Ad 1. Bardzo dobry film! Rzepy się palą a przecież zgodnie z EN469 powinny zgasnąć po 2 sek.
Piękne kłamstwo i manipulacja.
Ad. 2
Może producent coś pomylił i wszył nieodpowiednie, ale to nie ważne ,każdemu może zdarzyć się błąd.
I strzał do producenta, który wykonał ten ciuch zgodnie z najlepszym na świecie i przebadanym za miliony podatnika OPZ.
Ad. 3
Za to bardzo ważne, że kolega Ralf nie odnotował żadnych oparzeń, ba nawet nie odczuł bólu w miejscach naszycia palnych rzepów
Jedyna prawda
Ad. 4
A tyle padło negatywnych opinii jak to KG się pomylił zatwierdzając OPZ z tymi rzepami. Podobnież "złe rzepy" przyczynią się do obrażeń strażaków dlatego trzeba je natychmiast usunąć z ubrań. Wypada tylko podziękować za upublicznienie wyniku badań w BTTG.
A tu już kompromitacja i mega wstyd. Strażak wychodzi ze strefy objętej pożarem z płonącym ubraniem (rzepami) i dalej brniemy w absurd obrony tego faktu. Naprawdę nikt przy zdrowych zmysłach nie widzi problemu?! BTTG to dziękujemy, że obnażyło nieudolność tego konceptu. Wstyd to chyba jednak za mało powiedziane.
Ad.1 to jak wg Pana/ni powinny zachować się rzepy w płomieniu? proszę wytłumaczyć a nie zarzucać kłamstwo i manipulację. Nie tak dawno jednej firmie spaliły się nakolanniki to był wielki krzyk a jak się rzepy zapaliły to jest o.k.?
Ad.2 podobnie jak wyżej - rzepy spaliły się zgodnie z normą tak jak nakolanniki.
Ad.3 po to wymyślono Termomana aby wykryć słabe punkty w ubraniu i ustalić jaki one mają wpływ na organizm użytkownika ubrania - tu wyszło, że żaden, więc jak te rzepy szkodzą strażakowi?. Jak w takim razie BTTG obnażyło nieudolność konceptu?.
Ad.4 cyt." Strażak wychodzi ze strefy objętej pożarem z płonącym ubraniem (rzepami)" chciałbym zobaczyć strażaka, który wychodzi z płomienia jaki jest w BTTG. Osoba pisząca to chyba nie bardzo wie o czym pisze. A jak wie, to niech napisze kiedy widziała ubranie specjalne w takim stanie jak po badaniu (zał. E EN 469 - 80 kW/m2) na strażaku który, skończył typową akcję gaśniczą. Jestem przekonany, że podczas typowej akcji gaś. rzepy nie zapalą się,, pomijam zdarzające się punktowe przepalenia tkaniny typu Nomex a skoro Nomex się przepala to i rzep też chyba może.
ps. Pani Malwino z tą pomyłką firmy w przypadku rzepów to był żart, przecież skoro nomex a nawet PBI się pali to rzepy też muszą .
Jak rozmowa robi się merytoryczna to się strażak pod biurko chowa.
Pani Malwino - z tym Panem lepiej nie rozmawiać
Za to ja bardzo chętnie dowiem się czegoś więcej na temat produktów Ballyclare - szczególnie interesuje mnie ochrona strażaka podczas ćwiczeń w komorze rozgorzeniowej.
pozdrawiam
Ubranie Ballyclare uszyte jest z podobnych materiałów co innych producentów, pomijam tu cechy ergonomii, jakości szycia itp. niech każdy oceni sam kto lepiej szyje. Dlatego w komorze rozgorzeniowej (strażak tylko siedzi) ochrona będzie podobna jak w innych ubraniach o zbliżonych parametrach HTi i RHTI a takich jest wiele na rynku ale myślę, że chętnie poczytamy argumenty Pani Malwiny.