Przez takie podejście, jak ma Twoja siostra dochodzi właśnie do tragedii. Wielu już było co miało "znikome" zagrożenie zatrucia tlenkiem węgla i dochodziło do tragedii. Szkoda dla siostry kilkudziesięciu zł wydać na czujnik ? Ma siostra dzieci ? Bo jak ma to dla mnie brak słów...
W mojej opinii zawsze jak ma się tego typu urządzenia to należy montować czujnik czadu. Zawsze ! Nawet przy tego typu piecykach z zamkniętą komorą spalania. To jest tylko urządzenie, jak się nie zabezpieczysz to nie wiesz czy coś może się dziać z nim niepokojącego. A przykładów zatrucia tlenkiem węgla nie muszę przytaczać, każdego dnia w sezonie grzewczym jest wiele w Polsce .
To jest moje zdanie i dla mnie zakup nawet czujek dymu w części mieszkalnej jest wskazanym wydatkiem. Ludzie zabezpieczają się przed kradzieżą, montują super bezpieczne drzwi antywłamaniowe, alarmy antywłamaniowe, a nie zwracają uwagi na bezpieczeństwo ppoż. we własnym domu. Jestem ciekawy statystyki, jakie są straty w wyniku kradzieży a jakie w wyniku pożarów w domach/mieszkaniach w skali kraju. Albo liczba zgonów w wyniku pożarów a w wyniku włamań.
Pozdrawiam.