Charakter pracy: w KW jesteś urzędnikiem Komendanta Wojewódzkiego co oznacza nie mniej nie więcej ciągłą papierologie, zależy jeszcze jaki wydział i ile musisz jeszcze się nauczyć żeby praca przychodziła łatwiej. Nocek nie zarywasz, badania dla stanowisk administracyjnych czyli co 3 lata bez spiro i innych cudów, i oczywiście nie ryzykujesz życiem czy w większości przypadków zdrowiem jak na PB. Minus codziennie do pracy co skutkuje mniejszą ilością czasu na rodzinę czy brak możliwości dodatkowego zarobkowania.
Jeśli chodzi o awanse na pewno jest łatwiej niż na PB w dużej KM.
Zarobki różnie z tym bywa a i tak rozporządzenia w sprawie uposażenia strażaków KW nie przeskoczy, cudów się nie spodziewałbym, trochę lepiej niż na PB.
Zależy czego oczekujesz od pracy dla siebie i ile wysiłku Ty możesz włożyć w prace. Jeśli nie masz praktyki w KM na stanowiskach biurowych początek może być szokiem po dwóch latach się przyzwyczaisz. Nie jest tak, że nic się nie robi i tylko kawe pije jak chłopaki na PB często stwierdzają w stosunku do "biurowych".