Co ci do tego dlaczego federacja sie nie spotyka? Zresztą piszemy o pseudo związkowcach z S i nie zmieniaj tematu - nie wasz protest - nie w... się na finiszu!
Posprzątajcie najpierw swoj bałagan bo macie burdel w strukturach i sami już nie wiecie kto kogo popiera i dlaczego. Na razie to formalnie was nie ma w skali krajowej - jakaś rada tymczasowa to lipa, która nie skupia nawet wszystkich województw (z tego co się orientuję). Do tego karierowicze ze świętokrzyskiego i Warszawy na czele...
O nie nie bardzo mało wiesz... Rada Tymczasowa ma wszelkie prawa KSP...
Przecież zaproszenia nie da się wymusić... Ktoś chciał aby "S" tam była Co do liczby województw to 5 największych województw "S" jest wiekszych niż cały Florian...
Powiedz czemu POLICJA zaostrza protest a ZZ SG, SW i nasze F i PP nie... Czemu przed decydującymi negocjacjami nie zaproszono szefów pożarniczych ZZ (F i PP) na spotkanie w ramach federacji?
Czemu federacja nie przyjęła wspólnego stanowiska?
Może i tymczasowa rada teoretycznie ma prawa KSP, ale nie reprezentuje całej S, chyba nawet nie ma w niej większości województw (mogę się mylić - nie śledzę szczegółowo farsy pt. „Strażacka Solidarność”) – i tutaj nie zaprzeczysz (no chyba że chcesz być nazwany kłamcą). Reprezentuje jedynie układ, który wzajemnie się napędza rozdając wewnętrznie karty (stołki).
Zaproszenia nie można wymusić… racja – więc zastanówmy się dlaczego strona rządowa zaprasza na spotkanie „łamistrajków”? Yyyy Może żeby mieli możliwość zerwania protestu, żeby mogli pokrzyżować plany innym zz, żeby postawić innych w trudnej sytuacji negocjacyjnej? To tak oczywiste, że aż się dziwię, że taki doświadczony krzykacz wysunął tak banalny argument.
Dlaczego nie zaproszono przedstawicieli naszych zz i dlaczego nie mają wspólnego stanowiska– nie wiem (zapewne zaraz to nam napiszesz). Jedyne co mi sensownego przychodzi na myśl to to, że widzą, że w szeregach PSP pojawili się mąciciele (patrz wyżej), którzy dogadują się za plecami innych zz z 01 i rządem, dążąc do zerwania jedności protestujących? W skrócie widzą, że przez S pozostałe strażackie zz straciły wiele argumentów i siła negocjacyjna spadła.
Jest jeszcze jedna wersja – wszystkie związku w federacji są na tyle zgrane, że nie muszą się spotykać i ustalać kolejny raz czegoś, co już wcześniej uzgodniły (i tego bym życzył sobie i innym funkcjonariuszom).
Co do zaostrzania protestu- skąd wiesz, że jeżeli jutro nie będzie porozumienia nie będzie zaostrzenia protestu? Czy żeby iść oddać krew trzeba się zbytnio organizować? Chyba nie, wszak strażacy to zdrowe chłopy i dziewczyny więc i krew większość z marszu może oddać. Przy tak niskich stanach osobowych jak są obecnie nawet kilka donacji dziennie w danej JRG będzie mocnym utrudnieniem.
Będąc na miejscu szefów federacji, nie usiadłbym z przedstawicielami S do stołu negocjacyjnego po tej samej stronie…