Czytam tu, czytam tam i dochodzę do wniosku i płakać mi się chce. U nas nigdy nic się nie zmieni. Jak protest ma coś dać gdy nie ma zgrania, jak zamiast parcia na ministra macie parcie na kto ma rację, kto jest lepszym mądralą, zazdrośćcie jedni drugim, sprzeczacie się o.... sam nie wiem o co i po co, jak sami w imię własnych interesów sprzedajecie, zdradzacie idee i ludzi. Żenujące jest co wypisujcie.