(...) Co z tego że mniejszość, ale mundurowych razem z małżonkami jest ok. 500 tys.
W kontekście samodzielne rządy a kolacja ma to ogromną wagę.
W ostatnich wyborach o samodzielnych rządach przesądziło unieważnienie 80 tys. głosów oddanych na czerwoną koalicję, bo nie uzyskała minimum.
Taki urok demokracji
Więc pół miliona uwierz mi ma ogromne znaczenie. Gdyby nie były istotne już dawno mundurowi mieliby zmienione przepisy dot. przywilejów.
pozwól, że odniosę się do tego fragmentu Twojej wypowiedzi:
1. Nasi rządzący (obecni i poprzedni również) potrafią liczyć i podejmować działania tzw. populistyczne, zapewniające im 0,5 lub 2 lub 3 % więcej przy urnach (lub zapewnienie, że o tyle procent nie spadną) w zależności od grup zawodowych które mają tzw. przywileje oczywiście po przeanalizowaniu "za i przeciw". Patrz np: górnicy, mundurówka MSW, MON. Albo te procenty zapewnią sobie nie ruszając tzw. przywilejów albo będą je mieli od innych grup społecznych wtedy, gdy ograniczą dalej tzw. przywileje w ocenie całego społeczeństwa. Poprzedzone to zostanie "kampanią medialną" w mediach rządowych i liberalnych tak jak w poprzednich latach. Zauważ proszę, że trwają cały czas prace nad nowym kodeksem pracy - będzie to idealna sposobność aby zmodyfikować odpowiednio nasze przepisy czy ustawy .....
2. Dotychczas z tego co pamiętam jedynie SLD w dawnych, dawnych zamierzchłych czasach stał murem za MSW i MON bo to był wówczas ich naturalny matecznik wyborczy i nie przewidywali żadnych gwałtownych zmian w podstawach tzw. przywilejów.
3. Tzw. opinia społeczna od b. dawna albo i od zawsze jest przeciwko nam (czyli całej mundurówce) przy jakiejkolwiek rozmowie o naszych "przywilejach". I nic wspólnego nie ma z tym to, że mamy jako straż pożarna najwyższe zaufanie społeczne. Zobacz:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zarobki-strazakow,251,0,2408955.htmlz innego wątku jeden z forumowiczów zwrócił uwagę na komentarze pod artykułem - przeczytać warto !!
4. Na miejscu rządzących po analizie nastrojów u policjantów w związku z "dobrą zmianą" która tam panuje, po przeanalizowaniu "za i przeciw" potencjalnych głosów wyborczych, po byciu przez nich motorem napędowym obecnych protestów, położyłbym obecnie krechę na policajach z rodzinami pod względem głosów wyborczych i postawił na opcję alternatywną czyli "zabieramy przywileje mundurówce". I pokazujemy tym samym reszcie społeczeństwa, że nareszcie nie ma równych i równiejszych. A w TVP pójdzie komunikat powtarzany do znudzenia: To my "dobra zmiana" odważyliśmy się na ten krok jako jedyni po 1989 roku. Paradoksalnie w obronę wezmą nas liberałowie czyli "opozycja totalna", której nasze losy tak naprawdę zwisają poniżej kolan - ale czego się nie zrobi aby dorwać się ponownie do władzy po odsunięciu za wszelką cenę obecnie rządzących. A po odzyskaniu władzy przez platformersów (za rok? pięć lat?) będą mieli nas w d..ie. A portale internetowe typu wp, onet, interia znowu będą tak jak do 2015 roku umieszczały artykuły na temat "złych przywilejów" mundurówki.......
pozdrawiam