Dzięki za duży odzew i dużo ciekawych uwag.
Szkoda, że ten wątek dla moderatorów nie jest ważny a może dla kogoś jest nie wygodny, to przesunięcie do działu gdzie prawi nikt nie zagląda…
Nie wiem po co Ci ten litr mleka gdyz mleko jak i nabial ośluzowuje jelita co nie jest potrzebne nikomu - odsylam do yt
Mleko wiejskie prosto od krowy lub kozy nie karmione mączkami i kiszonkami nie poddane pasteryzacji i ulepszane olejem palmowym. Jest bee
Również dobre jest zsiadłe mleko wiejskie lub kefir, który jest znacznie lepszy od zwykłego mleka.
Mnie przeraziła wypowiedź strażaka po pożarze w Zgierzu że pracowali po 12 godzin i dopiero zmiana. Za to powinien ktoś iść siedzieć.
Biali murzyni muszą być wszędzie do roboty…
Przy takich akcjach co zapowiadają się długotrwałe KDR mający już min dwie sekcje na miejscu już powinien dysponować po kontener ODO.
Panowie są jakieś wytyczne , konspekty , metodyka lub zasady jak w takich działaniach zabezpieczać ratowników pracujących 2, 4, 6 12h ?
Czy po wypompowaniu trzech aparatów nie powinieneś mieć przerwy regeneracyjnej?
A może powinna być dekontaminacja wstępna i właściwa dla ratowników bo też są to działania w strefie już skażonej??
Pozdrawiam