Sory panowie , ale skończcie pierod..ć o dupie maryny. Czas leci, przepychanie śie w temacie a nic z tego nie wynika. Na razie czas nie płynie na naszą korzyść . Jak do pażdziernika nic nie będzie ustalone i podpisane na papierze, do nic nie bedzie z 15a, godzin itd. Pżecież to jasne że rządowi chodzi o przeciągnięcie do przyszłego roku ustaleń żeby w świetle jupiterów ogłosić kolejny sukces przed samymi wyborami. Teraz jest czas na naciski, czy to florian, solidarność czy związek sekretarek strażackich. Narazie to wygląda słabo, a ministerstwo się cieszy.
Czy polski nie stac na dobre płace w PSP ? Stać , oczywiście że stać i należy nam się chcoć by za tyle dowalonej roboty w straży. A nie ciągnięcie się na szarym końcu z żenującym monożnikiem