Jak najbardziej zgadzam, się że TRIAGE przeprowadza kilka osób, ale tak jak powiedziałeś w wagonie kolejowym jest około 130 osób. jedna osoba ogarnia 10 w 900 sek, czyli potrzeba 13 ratowników by zrobić segregację wstępną w 15 minut. W przypadku standardowego pierwszego rzutu tj. 8 osób (w tym dowódca i kierowcy)
Niestety będę się upierał, że czas na jedną osobę musi być jak najkrótszy. Hasło "zieloni wychodzą sami" mocno ułatwia pracę. (co nie oznacza, że
kolor zielony jest im dopisany na stałe - ponowny triage).
Oczywiście nie uważam również, żeby TRIAGE w obecnej postaci był najlepszym rozwiązaniem, ale jest to tak zwane "mniejsze zło".