Nie ma takiej możliwości by od tak zrzec się ekwiwalentu i żeby z automatu był on przekazywany na OSP - u nas temat wałkowany średnio na co drugim walnym zebraniu i zawsze przedstawiciel Związku kończy temat przywołując podstawy prawne, mówiące, że musimy osobiście ekwiwalent odebrać z gminy i potem możemy go wpłacić na rzecz OSP, ale UG nie ma możliwości dokonać takiego przelewu automatycznie nawet na podstawie naszej zgody.
Zaś co do wypłaty ekwiwalentu to jeżeli wypisujecie wnioski to UG łaski nie robi - wypłacić musi, aczkolwiek nigdy nie spotkałem si z sytuacją wypłaty za rok wstecz.
Zresztą u nas taki numer nie mógłby mieć miejsca bo to sami urzędnicy chodzą za nami, żebyśmy wnioski składali i jak za długo tego nie robimy to przy każdej wizycie w UG słyszymy żebyśmy się pospieszyli - także to by było na tyle w temacie żądnych kasy strażaków z OSP.... Zresztą - rokrocznie dopłacam do tego "biznesu" co najmniej kilkaset złotych ponad kwotę ekwiwalentu więc oskarżenia z postu powyżej są absolutnie bezpodstawne... Zwłaszcza, że kilka osób w jednostce wydaje na nią jeszcze więcej niż ja... A to co mnie naprawdę rozwala to że muszę kombinować kasę na to, by za darmo ratować komuś zdrowi, mienie i życie - gdyby zależało to ode mnie to jednostki OSP już dawno by zastrajkowały i wtedy może by się ktoś obudził (z ręką w przysłowiowym nocniku)
Co Twój UG na to nie wiem. Ja zapisując się do OSP podpisałem oświadczenie, że zrzekam się ekwiwalentu na rzecz OSP i tyle. Było to podyktowane zwiększeniem puli środków na sprzęt i szkolenia a z drugiej strony, żeby eliminować ewentualnych podpalaczy, którzy na wyjazdach chcą zarobić - taka profilaktyka patrząc na to co się w Polsce dzieje. Z tego co się orientuję 90% OSP w moim powiecie tak zrobiło.
Na pewno środki z danego roku muszą być wydane na bieżąco - nie ma możliwości przelania na przyszły rok, dlatego na koniec roku robi się zakupy dopłacając różnicę z własnych środków jak dany sprzęt kosztuje więcej niż dała gmina, ksrg czy inne źródła.
Co do budżetu jak dokładacie do działalności to prawda taka, że macie do dupy zarząd, niegospodarny, niepotrafiący zarządzać środkami ani ich pozyskiwać. Takim jednostkom ile byś nie dał zawsze będzie mało i niedobrze.
Wiadomo, nie można porównywać gminy kozia wólka z jakąś większą prężnie działającą ale podobnie nie wypada oczekiwać takiego samego finansowania OSP, które ma 20 wyjazdów rocznie z OSP które ma wyjazdów 200 i nie są to plamy oleju a realne działania.
Pozdro
PS
Jak czytam te żale o pieniądze na forum czy fejsbuku to odnoszę wrażenie, że Śląsk jest milion lat przed pozostałymi jednostkami OSP czy PSP a budżety są tu o kila zer większe.
Jedna formacja a różnice są ogromne.