U nas to 11-sty czy 12-sty jak są na służbie, a ostatnio często się tak dzieje to obsadzi się na SLP-gaz czy SLRr-a i przesiedzi całą służbę, no chyba że coś się naprawdę konkretnego wysra, ale to musi płonąć pół miasta żeby go ruszyło. No i w ten sposób mamy osłabienie bo na pierwszym mamy 6 osób a na drugim już 5 osób,a na drabce sam szofer. No jest kicha , ale co zrobić z nadgodzin trzeba zejść i tyle w temacie .