Zaobserwowane "plusy" systemu naprzemiennego:
- oddelegowanie 11 bądź 12 do różnych zadań typu odprawy, rady pedagogiczne, a nawet zdjęcia w OSP i inne dziadostwo powodują, że w jednostce nie ma żadnego dowódcy,
- papiery same się nie zrobią, więc się człowiek nie rozdwoi i nie ma możliwości np. nadzoru nad szkoleniem,
- konieczność przekazywania sobie informacji, a nie wszystko zawsze się przekaże. Nie brakuje takich, co próbują to wykorzystać i badają grunt. Jak nie udało się czegoś załatwić z jednym, to można przyjść po 15 i spróbować załatwić z drugim.
- ćwiczenia na obiektach - ciężkie do zrealizowania w jedną osobę, żeby mieć oczy na wszystko i zachować jednolity sposób przeprowadzenia ćwiczenia,
- w przypadku braku jednego z dowódców i zastępstwa przez innego 8-godzinnego, to jemu kumuluje się robota na dwóch stanowiskach.
Zaleta tego systemu jest jedna - dodatkowa osoba w JRG przez większą część doby.
To zaleta dla PB - w niektórych miejscach możliwość zastępstwa przez dowódcę i odbioru nadgodzin