Po pierwsze to nie napisałeś czy startujesz na służbę kandydacką czy jesteś strażakiem w służbie. Co do wolnego, nie licz na za wiele. Jeśli chodzi o kandydacką, to na 1 roku będziesz miał sporo służb (po unitarne, w trakcie której raczej przepustek nie będzie). Jak masz służbę- siedzisz w szkole. Sporo też zależy od rocznika- jak będzie duży, to prawdopodobnie będziesz miał możliwość częściej ubiegać się o przepustkę (tak, ubiegać, bo to że nie masz służby nie znaczy że już możesz wyjść). Akurat nie byłem na SA w Krakowie, ale myślę, że zasady są podobne. Jak złapiesz ZOK-a (zakaz opuszczania koszar- otrzymują podpadziochy) to nie wyjdziesz. Zwykle musisz się zmieścić w czasie do wieczornego apelu, także jak już zrobisz rejony to wiele czasu nie zostanie. Jeśli chodzi o weekendowe wyjazdy to u nas udawało się w najlepszym wypadku co 2 tygodnie (ojcowie/matki częściej- ale automatycznie jak takich byś miał to sam wyjedziesz rzadziej). Raczej nie przetrzymują ludzi na siłę na weekend bo to jakieś zawsze koszty. Ale z drugiej strony są służby do obstawienia, grupa rezerwowa, itp. Więc różnie bywa. Ale przede wszystkim- najpierw się dostań, bo z tego co piszesz dopiero się ubiegasz, a więc startujesz za rok. O ile nabory w takiej formie zostaną...