Rok temu obok mnie na torze biegł kolega, który zaliczył drążek i kopertę na maksymalną ilość pkt. W czasie rozgrzewki przed beepem też mówił, że w czasie treningów biegał na maksa, a tak się stało, że na 5 poziomie zaliczył dwa falstarty pod rząd (za szybko startował) i szybko zakończył walkę o miejsce w szkole przez głupi błąd.