Mam pytanko dot. naboru do szkoły aspiranckiej a dokładniej mam 24 lata i zacząłem już studia drugiego stopnia ale o kierunku zarządzanie (czyli niekierunkowe). Wymagane matury mam tylko z matematyki i polskiego z poziomu podstawowego napisane dość srednio nie przekraczając 50%, nie posiadając przy tym matury z biologii, chemii, informatyki czy fizyki. Natomiast trenuje od małego i testy sprawnościowe nie powinny być dla mnie problemem. Czy w takim przypadku byłbym w stanie przy dobrych wynikach ze sprawnosciowki dostac sie do Szkoly Aspiranckiej czy jednak wyniki matury i brak wczesniej wymienionego dodatkowego przedmiotu z matury będą dla mnie gwoździem do trumny ? Jak to w praktyce wygląda jezeli chodzi o dostawanie się kandydatów do tej szkoly ? Czy matura ma takie duze znaczenie ? Czy rzeczywiscie patrza na sprawność?