Potwierdzam słowa kolegów, brałem udział w tym naborze.
Ten koleś nie zrobił NIC żeby w ogóle sprawiać jakieś pozory. Jak zupełnie bez grymasu przyjmuję, że ktoś został popchnięty ale przynajmniej zaliczył wszystko jak każdy inny kontrkandydat, tak takiej lewizny nie potrafię zaakceptować.
Wybrali sobie osoby które należało wyczyścić z szans punktami za rozmowę (dali 26 pkt czyli minimum, 3-em z czołówki za kwalifikacje i wiedzę). Stało się to po to, żeby odpowiednie osoby przeszły w tym niewątpliwie numer 55 który nie zaliczył 50, 1000, basenu i drążka a za test wiedzy ledwo się prześlizgnął.
Pomijam fakt, że nie przyznawali punktów za żadne dodatkowe kwalifikacje.
Wstyd, wstyd, wstyd...