Koledzy, moje pytanie nie było żadną prowokacją, żeby zaczynać po raz kolejny jakieś sprzeczki między biurem a podziałem bojowym.
Faktycznie ile osób tyle opinii, w moim przypadku pocieszającym jest to, że poprzednik mimo awansu na inne stanowisko (nie powiem jakie
) zaoferował swoją pomoc, operacyjną ma w małym palcu, ma wszystko poukładane. Może faktycznie dobrym pomysłem jest po., ale mimo fajnego podejścia 01, jest to chyba propozycja nie do odrzucenia.
A tak już wg. moich przemyśleń, naczelnik wydziału operacyjnego powinien mieć 13 grupę w najniższych kategoriach KP/KM. Jestem przekonany, że operacyjny z niższej kategorii KP/KM ma więcej roboty niż dowódca jednostki, a grupę ma wyższą, ale to taka dygresja.
Dzięki wszystkim za pomoc.