Dzisiaj brałem udział w tych niezapowiedzianych ćwiczeniach, w zasadzie do momentu dojazdu do "miejsca zdarzenia" wszyscy myśleli, że to prawdziwa akcja, dopóki nie zobaczyłem wozu dowodzenia i łączności z komendy wojewódzkiej. Tematyka to zagrożenie przeciwpowodziowe. Mieliśmy do wykonania kilka założeń, m.in. ewakuacja ludności za pomocą łodzi z terenów zalanych, przepompowanie wody czy układanie worków. Wszystko zamknęło się w 3 godziny, także poszło dosyć sprawnie, na koniec każdy otrzymał racje żywnościowe. Ja jestem zadowolony,zawsze to coś nowego, można się czegoś nauczyć. Zaczęło się po 15:30,więc udało nam się wyjechać pełnym zastępem, ogólnie dobra frekwencja jak na niezapowiedziane ćwiczenia.