W mojej jednostce użytkujemy jedną sztukę . Póki co to sprawuje się okey , w miarę lekki w porównaniu do brzezinowskiego waciaka ale nie ma czego się też spodziewać za dużo od niego i porównywać go do nomexu z membraną . Na pierwszy rzut oka w spodniach rzucają się ''plastikowe'' wzmocnienia kolan . Ciekawe jak to się w praktyce sprawdza bo póki co nic mi na ten temat nie wiadomo .