Zrobiłem rozeznanie na rynku i mam dwie opcje:
1. Maska z wymiennymi filtrami, koszt: 100zł, koszt filtra: 10zł / sztuka.
Koszt maski + 10 filtrów: 200 zł.
2. Maska jednorazowa, koszt: 7 zł / sztuka.
Koszt 10 masek: 70 zł.
Co byście wybrali? Jak dla mnie ciekawiej prezentuje się opcja z jednorazówkami, po akcji do kosza i tyle. Przy tej z wymiennymi filtrami sprzedawca zapewnia ze filtr starcza na 20-30 godzin pracy ale nie sadze zeby to byla rzeczywistosc wiec calosc wychodzi 3x drozej niz jednorazowe + dochodzi aspekt prania maski po uzyciu.
Jakie opinie?