Co nie zmienia faktu, że pezz pytał o D, rozmowa zeszła na C i kwalifikację, a pezz nie odpisał o co właściwie mu chodzi.
Czy chce zrobić D dla naboru (szkoda kasy) czy po to, żeby jeździć (wtedy na pewno każdy by go uświadomił ile kosztuje i ile teoretycznie trwa jeszcze kurs na przewóz osób....).