Autor Wątek: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?  (Przeczytany 24529 razy)

Offline Pieniek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 23
Chłopaki, powiedzcie - tak patrząc z perspektywy czasu - czy straż to był dobry wybór? Wiadomo, że kasy tu nie ma dużej i praktycznie trzeba dorabiać w drugiej robocie no ale sama służba jest bardzo "komfortowa".

Jak sobie radzicie w życiu? Idzie utrzymać rodzinę? Jak bardzo uciążliwe jest dla was dorabianie w drugiej robocie? Czy gdybyście mieli te 20 lat to wybralibyście jeszcze raz straż czy poszlibyście do innej służby / pracy?

Offline fa1th

  • Niska grupa, świeży oddech
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 95
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 29, 2017, 14:08:03 »
Straż forever :)  nawet jakby nic nie płacili :)

Offline bebzon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 29, 2017, 14:40:00 »
Straż forever :)  nawet jakby nic nie płacili :)
Znam takie przypadki przed przyjęciem mogę służyć 24h w CUGu,po przyjęciu daj mu auto do konserwacji to lament. A z tym niepłaceniem to już jednego rodzina utrzymywała
pewnego pana tak twierdził 😂

Offline młody16

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 204
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 29, 2017, 14:44:41 »
Chłopaki, powiedzcie - tak patrząc z perspektywy czasu - czy straż to był dobry wybór? Wiadomo, że kasy tu nie ma dużej i praktycznie trzeba dorabiać w drugiej robocie no ale sama służba jest bardzo "komfortowa".

Jak sobie radzicie w życiu? Idzie utrzymać rodzinę? Jak bardzo uciążliwe jest dla was dorabianie w drugiej robocie? Czy gdybyście mieli te 20 lat to wybralibyście jeszcze raz straż czy poszlibyście do innej służby / pracy?

Mając 20 lat... Do straży tak, ale tylko i wyłącznie "po szkole" (SGSP, SA). Z ulicy niestety, ale nie...
Zależy też od tego gdzie chcesz służyć. Są rejony Polski gdzie strażak (służby mundurowe) na tle innych zawodów wygląda słabo, ale są też i takie gdzie strażak (służby mundurowe) to jest gość i żyje sobie spokojnie w tej tzw. klasie średniej - chodzi mi o zarobki.
Wybór i tak należy do Ciebie :)
Jak to mówił mój 11, "Straż potrzebuje takich ludzi jak ty... - zapalonych pożarników", tylko żebyś się nie rozczarował patrząc na pierwszą wypłatę :)

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 29, 2017, 16:24:06 »
Zależy czy ktoś idzie do straży dla pieniędzy, czy dlatego, że po prostu widzi się w tym zawodzie.
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Online sismondi

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 443
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 29, 2017, 19:59:39 »
Jak widzisz się w tym zawodzie to po kilku latach się zdziwisz .......a i jeszcze kiedyś mi powiedział ktoś ze straży rodziny nie wyżywisz ...

Offline HanySAnimal

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Go Hard or Go Home ...
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 30, 2017, 06:43:52 »
Trzeba tu rozgraniczyc służbę z powodu (zamiłowania, pasji, specyfikacji zawodu) od wynagrodzenia za te poswiecenie.
Jak słysze
Cytuj
Straż forever :)  nawet jakby nic nie płacili :)
to zapewne jest to osoba, którą utrzymują rodzice i w życiu jeszcze nic nie osiągneła sama (bez obrazy). Jeśli masz rodzinę i kredyty na co idzie Ci 2/3 wypłaty to juz wtedy patrzysz troszke inaczej na to.
Nikt do strazy nie idzie z powodu wysokich zarobkow bo takowych nie ma :D (co jest smieszne) ale kazdy ma tez inne potrzeby i zycie. Tak jak Levy napisał - jak ktoś sie widzi w tym zawodzie to czemu ma żałować. Żałować pewnie nikt nie żałuje bo czego?
“All men are created equal, and then a few become firefighters”

sorbent

  • Gość
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 30, 2017, 07:47:18 »
To był zły wybór. Na początku małe zarobki a potem - małe szanse na jakikolwiek rozwój osobisty. U mnie było tak "jesteś tak dobry na tym stanowisku, że nie chce Cię awansować bo sobie zrobię problem".

Offline seksyjny

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 218
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 30, 2017, 16:53:36 »
Jaka jest straz sami widzimy. perspektywy awansu znikome. jesli nie masz wujka komendanta mozesz byc najlepszy na swiecie i nikogo to nie obchodzi. nie oszukujmy sie. jedziesz na kurs podstawowy podoficerski to jak masz dobre wyniki to Ci tylko przytykaja. i w sumie troche maja racje bo przelozonych i tak to gowno potem obchodzi ze skonczyles z wyroznieniem. to sie do awansu liczyc nie bedzie. jak robisz cos dla sluzby ponadnormatywnie tez za wielkiego wplywu nie ma. (Czyt. grupy specjalistyczne itp) a kasa jaka jest? no taka ze u mnie  komendzie na 10 strazakow 8 chodzi dorabiac. a to nauka jazdzy jezdza jako instruktorzy a to czterooskami zwir woza albo na taksowkach. ot taka ta nasza PSP.

Offline vade

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 31, 2017, 10:37:27 »
Pieniek-co ty miałeś na myśli pisząc że służba jest "komfortowa"?
Albo pracujesz gdzieś w małej miejscowości na posterunku gdzie jest 300 wyjazdów w roku i to jeszcze jak wiosna sucha i trawy płoną,albo nie jesteś strażakiem i to tylko zwykła prowokacja,aby poruszyć temat dorabiania, jego uciążliwości i jak to fajnie bo system na to pozwala.Ja stawiam na to drugie.

Offline rafiki28335

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 31, 2017, 11:06:23 »
Witam, też chciałem sie dołączyc do tematu.Chciałem sie dostać do PSP i w koncu mi sie to udalo.Jednakże problem polega na tym, ze bede słuzyl w miescie Warszawa, a sam mieszkam ok 200 km od tego miasta, a wiadomo, ze zarobki nie za wysokie.Chcial bym zapytac czy jest mozliwosc wyzycia za te pieniadze w warszawie i czy bedzie mozliwosc dorabiania.W zanadrzu mam tez sluzbe w wojsku , bo zaczynajac rekrutacje w PSP zaczolem rowniez w wojsku i tez sie udalo. Wolal bym sluzyc w PSP, ale nie wiem czy uda mi sie za to wyzyc tymbardziej w warszawie

Offline franklin

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 31, 2017, 11:35:22 »
PSP drogi raz??? nigdy w zyciu. Nie taka odpowiedzialna praca za te śmieszne grosze o dodatki. Jedyne co mnie tu trzyma to system pracy i te dodatkowe pieniadze( trzynastka mundurówka itp). Jedyna szansa na kariere w PSP to biuro, psk, operacyjna.  Gdybym sie cofnał w czasie zrobiłbym jakies kursy, uprawnienia i poszedł do jakies renomowanej firmy gdzie szanuja pracownika.

sorbent

  • Gość
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 31, 2017, 11:58:59 »
PSP drogi raz??? nigdy w zyciu. Nie taka odpowiedzialna praca za te śmieszne grosze o dodatki. Jedyne co mnie tu trzyma to system pracy i te dodatkowe pieniadze( trzynastka mundurówka itp). Jedyna szansa na kariere w PSP to biuro, psk, operacyjna.  Gdybym sie cofnał w czasie zrobiłbym jakies kursy, uprawnienia i poszedł do jakies renomowanej firmy gdzie szanuja pracownika.
Mam trochę inne doświadczenia, niepotrzebnie przeniosłem się z D-cy zmiany właśnie do biura (operacyjna). To był mój największy błąd, nie dość, że nie mogę dorabiać to jeszcze praca gorsza - i brak możliwości awansu.

Offline fa1th

  • Niska grupa, świeży oddech
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 95
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 31, 2017, 14:05:17 »
Trzeba tu rozgraniczyc służbę z powodu (zamiłowania, pasji, specyfikacji zawodu) od wynagrodzenia za te poswiecenie.
Jak słysze
Cytuj
Straż forever :)  nawet jakby nic nie płacili :)
to zapewne jest to osoba, którą utrzymują rodzice i w życiu jeszcze nic nie osiągneła sama (bez obrazy). Jeśli masz rodzinę i kredyty na co idzie Ci 2/3 wypłaty to juz wtedy patrzysz troszke inaczej na to.
Nikt do strazy nie idzie z powodu wysokich zarobkow bo takowych nie ma :D (co jest smieszne) ale kazdy ma tez inne potrzeby i zycie. Tak jak Levy napisał - jak ktoś sie widzi w tym zawodzie to czemu ma żałować. Żałować pewnie nikt nie żałuje bo czego?

Co niektórzy koledzy chyba nie zrozumieli mojej ironii w pierwszym poście, teraz tak na poważnie. Po 8 latach służby nie żałuje, że poszedłem do PSP. Pracuje dodatkowo i to wcale nie mało, gdybym nie dorabiał musiałbym sprzedać mieszkanie razem z kredytem ... Wystarczą dwa miesiące bez dodatkowej pracy i umarł w butach. Jakbym był młodszy o 10 lat to do straży tak ale tylko po SA lub SGSP. Chcesz gasić pożary i żyć tym to zapomnij o awansach. W tej robocie awansujesz tylko przez biuro, SK lub jak jesteś przewodniczącym związków. Czyli albo strazakujesz albo bawisz sie w biurowego lub jesteś wysoko postawiony w zz. Kariera kończy sie na st. ogn. i 5 ew. 6 grupie. Nie chce narzekać bo kocham tą prace i nie zamieniłbym na żadna inną ale zarobki to jakiś żart i trzeba dorabiać ... Trzeba jak chce sie żyć godnie ... Chociaż jest druga strona medalu ... Charujesz jak wół i wtedy nie żyjesz ... To jest mój przypadek. Suma Summarum PSP zdecydowanie tak ale tylko po SA lub SGSP, ucz sie pilnie jak jesteś młody. Pozdrawiam

Offline eryko95

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 276
  • SA Poznań
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 31, 2017, 14:39:03 »
A zaocznie SA po dostaniu się z ulicy nie można skończyć ?
Bo walczyć trzeba do końca!

Offline fa1th

  • Niska grupa, świeży oddech
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 95
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 31, 2017, 14:50:24 »
A zaocznie SA po dostaniu się z ulicy nie można skończyć ?

40 osób w kolejce, wysyłają jednego na dwa lata ... Zazwyczaj z SK

Offline bebzon

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 31, 2017, 15:01:41 »
Fakt zarobki w grupach 1-4 są tak mizerne że tzw panie z kasy nie ubliżając mają więcej płacone.

Offline Lukasz91

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
  • OSP 18" Cel: -> PSP 22"
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 31, 2017, 21:37:52 »
Zobaczymy bo dostałem skierowanie do pracy na kasie :D   [w ogłoszeniu w u.p widziałem niby 2300 brutto]
ale równocześnie  zamierzam się przygotowywać do naboru
 Jeżeli mógł bym się cofnąć to 2008  to zamiast do zawodowej poszedł bym  po średnie i od razu na  SA  a jak nie to 2012 miał bym 2 próby  ale niestety  problemy i
trzeba próbować z ulicy i mam nadzieje na dostanie się w 2018
[Chociaż już taki młody nie jestem :D 91' rocznik]
[Co tutaj pisać decydując się służbę* nie myślałem o zarobkach jakie są.] 

« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2017, 21:13:13 wysłana przez Lukasz91 »
"Pierwszą powinnością strażaka jest ratować życie. Kiedy tego nie robi, pierwszą powinnością strażaka jest szkolić się!" ~Szymon Kokot-Góra

"Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi i może zapamiętam. Zaangażuj mnie, a się nauczę" ~Benjamin Franklin

Offline fireman123

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 31, 2017, 23:27:14 »
Mały OT.
Cytuj
Znam takie przypadki przed przyjęciem mogę służyć 24h w CUGu,po przyjęciu daj mu auto do konserwacji to lament.
No właśnie panowie, jak to jest? Może nie lament, ale niektórym niczego się w szkołach nie chce robić. To ble, tamto ble. Broń Boże nie generalizuje, bo są różni ludzie, ale da się zaobserwować takie zjawisko. Czy szkoły i podejście wykładowców aż tak zniechęca młodych ludzi?

Wracając do tematu, chyba mam podobne zdanie... Za mała kasa, a za duża odpowiedzialność. Robota fajna, ale mocno bym się zastanowił przychodząc tu drugi raz. Zaoczne SA i SGSP? Spoko dopóki jesteś młody, a jak masz żonę i dzieci to już nie tak fajnie dojeżdżać pół Polski, chociaż są i tacy, którym to nie koliduje z życiem prywatnym.
 

Offline strazak_9988

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 01, 2017, 10:24:36 »
Witam Panowie, czytam to i aż oczom nie wierzę w to co wypisujecie aż wstyd to czytać, a potem się dziwimy że jest takie poparcie społeczeństwa żeby nam przywileje pozabierać. Czy wy serio uważacie że w straży są małe zarobki? ja pracuje już 6 lat, stanowisko ratownik w KM w dużym mieście wojewódzkim, kasa na rękę to około 2600 zł po odliczeniu składek na ubezpieczenie grupowe, związki i kasę zapomogowo pożyczkową. Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia na każdej służbie), bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój jeśli nic się nie dzieje można trochę odpocząć brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe, a do tego tak płatną? 2600 zł na rękę to mało i Pani w kasie w biedronce zarobi więcej? albo w spożywczaku? albo taki ochroniarz? Panowie jak wam źle to nikt was w tej straży nie trzyma i możecie śmiało poodchodzić do lepiej płatnej pracy a na wasze miejsce jest wiele chętnych osób które będą zadowolone, ale wtedy zobaczycie co to znaczy prawdziwa harówka jak większość z was będzie jeździć tirami po europie, kłaść cegły na budowie albo pracować w innej ciężkiej fizycznej pracy. Oczywiście wiadomo że fajnie było by mieć więcej za narażanie niejednokrotnie swojego życia i zdrowia ale nie piszcie takich rzeczy że to jest dramat bo wiele zawodów ma dużo gorzej, co ma powiedzieć taki ratownik medyczny czy policjant? kokosów też nie mają a oni są ciągle na nogach. Oczywiście że też muszę dorabiać żeby spłacić kredyt i też tyram na drugi etat ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym i nie było by mnie na ten kredyt stać. A i zapomniałem że mamy jeszcze takie coś jak trzynastka czy mundurówka, do tego nagroda roczna, czasem jakiś dodatek wpadnie za dodatkowe fuchy co prawda grosze bo grosze ale lepiej mieć niż nie mieć no i kasa na dzień strażaka. Pewnie że bym wolał nie dorabiać, a jak bym cofnął czas to bym nie poszedł z ulicy tylko starał się o SA albo SGSP bo aktualnie niestety jeszcze w perspektywie jest starszy ratownik w ciągu najbliższych paru lat i koniec awansów i podwyżek. Miejmy nadzieje że tego forum nie czytają przypadkowi ludzie bo aż wstyd że takie rzeczy wypisujecie, jak już pisałem jak wam małe zarobki czy ciężko na służbie to nikt was tutaj siłą nie trzyma.

Offline vade

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 01, 2017, 11:05:39 »
Witam Panowie, czytam to i aż oczom nie wierzę w to co wypisujecie aż wstyd to czytać, a potem się dziwimy że jest takie poparcie społeczeństwa żeby nam przywileje pozabierać. Czy wy serio uważacie że w straży są małe zarobki? ja pracuje już 6 lat, stanowisko ratownik w KM w dużym mieście wojewódzkim, kasa na rękę to około 2600 zł po odliczeniu składek na ubezpieczenie grupowe, związki i kasę zapomogowo pożyczkową. Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia na każdej służbie), bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój jeśli nic się nie dzieje można trochę odpocząć brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe, a do tego tak płatną? 2600 zł na rękę to mało i Pani w kasie w biedronce zarobi więcej? albo w spożywczaku? albo taki ochroniarz? Panowie jak wam źle to nikt was w tej straży nie trzyma i możecie śmiało poodchodzić do lepiej płatnej pracy a na wasze miejsce jest wiele chętnych osób które będą zadowolone, ale wtedy zobaczycie co to znaczy prawdziwa harówka jak większość z was będzie jeździć tirami po europie, kłaść cegły na budowie albo pracować w innej ciężkiej fizycznej pracy. Oczywiście wiadomo że fajnie było by mieć więcej za narażanie niejednokrotnie swojego życia i zdrowia ale nie piszcie takich rzeczy że to jest dramat bo wiele zawodów ma dużo gorzej, co ma powiedzieć taki ratownik medyczny czy policjant? kokosów też nie mają a oni są ciągle na nogach. Oczywiście że też muszę dorabiać żeby spłacić kredyt i też tyram na drugi etat ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym i nie było by mnie na ten kredyt stać. A i zapomniałem że mamy jeszcze takie coś jak trzynastka czy mundurówka, do tego nagroda roczna, czasem jakiś dodatek wpadnie za dodatkowe fuchy co prawda grosze bo grosze ale lepiej mieć niż nie mieć no i kasa na dzień strażaka. Pewnie że bym wolał nie dorabiać, a jak bym cofnął czas to bym nie poszedł z ulicy tylko starał się o SA albo SGSP bo aktualnie niestety jeszcze w perspektywie jest starszy ratownik w ciągu najbliższych paru lat i koniec awansów i podwyżek. Miejmy nadzieje że tego forum nie czytają przypadkowi ludzie bo aż wstyd że takie rzeczy wypisujecie, jak już pisałem jak wam małe zarobki czy ciężko na służbie to nikt was tutaj siłą nie trzyma.

Do strazak_9988   no pięknie nam tu nasmarowałeś,pytanie tylko po co?W tekst wkomponowałeś wszystko to za co  tzw.opinia publiczna  nas nie lubi,pod pretekstem troski o nasze przywileje wywaliłeś rzeczy, które niejednokrotnie mijają sie z prawdą.Cały ten tekst jest zmanipulowany, i aż śmierdzi na kilometr prowokacją.zastanawiam sie po co coraz częściej piszą na tym forum ludzie ,którzy nie sa strażakami?
Uważam że tekst jest tendencyjny i pisany z myślą, że zaglądają tutaj osoby z innych grup zawodowych,oraz z KG czy KW i doczytają sie miedzy wierszami .

Post powinien byc usuniety
 

Offline strazak_9988

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 01, 2017, 11:54:34 »
Witam Panowie, czytam to i aż oczom nie wierzę w to co wypisujecie aż wstyd to czytać, a potem się dziwimy że jest takie poparcie społeczeństwa żeby nam przywileje pozabierać. Czy wy serio uważacie że w straży są małe zarobki? ja pracuje już 6 lat, stanowisko ratownik w KM w dużym mieście wojewódzkim, kasa na rękę to około 2600 zł po odliczeniu składek na ubezpieczenie grupowe, związki i kasę zapomogowo pożyczkową. Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia na każdej służbie), bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój jeśli nic się nie dzieje można trochę odpocząć brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe, a do tego tak płatną? 2600 zł na rękę to mało i Pani w kasie w biedronce zarobi więcej? albo w spożywczaku? albo taki ochroniarz? Panowie jak wam źle to nikt was w tej straży nie trzyma i możecie śmiało poodchodzić do lepiej płatnej pracy a na wasze miejsce jest wiele chętnych osób które będą zadowolone, ale wtedy zobaczycie co to znaczy prawdziwa harówka jak większość z was będzie jeździć tirami po europie, kłaść cegły na budowie albo pracować w innej ciężkiej fizycznej pracy. Oczywiście wiadomo że fajnie było by mieć więcej za narażanie niejednokrotnie swojego życia i zdrowia ale nie piszcie takich rzeczy że to jest dramat bo wiele zawodów ma dużo gorzej, co ma powiedzieć taki ratownik medyczny czy policjant? kokosów też nie mają a oni są ciągle na nogach. Oczywiście że też muszę dorabiać żeby spłacić kredyt i też tyram na drugi etat ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym i nie było by mnie na ten kredyt stać. A i zapomniałem że mamy jeszcze takie coś jak trzynastka czy mundurówka, do tego nagroda roczna, czasem jakiś dodatek wpadnie za dodatkowe fuchy co prawda grosze bo grosze ale lepiej mieć niż nie mieć no i kasa na dzień strażaka. Pewnie że bym wolał nie dorabiać, a jak bym cofnął czas to bym nie poszedł z ulicy tylko starał się o SA albo SGSP bo aktualnie niestety jeszcze w perspektywie jest starszy ratownik w ciągu najbliższych paru lat i koniec awansów i podwyżek. Miejmy nadzieje że tego forum nie czytają przypadkowi ludzie bo aż wstyd że takie rzeczy wypisujecie, jak już pisałem jak wam małe zarobki czy ciężko na służbie to nikt was tutaj siłą nie trzyma.

Do strazak_9988   no pięknie nam tu nasmarowałeś,pytanie tylko po co?W tekst wkomponowałeś wszystko to za co  tzw.opinia publiczna  nas nie lubi,pod pretekstem troski o nasze przywileje wywaliłeś rzeczy, które niejednokrotnie mijają sie z prawdą.Cały ten tekst jest zmanipulowany, i aż śmierdzi na kilometr prowokacją.zastanawiam sie po co coraz częściej piszą na tym forum ludzie ,którzy nie sa strażakami?
Uważam że tekst jest tendencyjny i pisany z myślą, że zaglądają tutaj osoby z innych grup zawodowych,oraz z KG czy KW i doczytają sie miedzy wierszami .

Post powinien byc usuniety

Serio? Uważasz że skoro nie zgadzam się z opiniami pisanymi przez niektórych strażaków na forum i piszę wprost że wstyd czytać takie narzekanie to nie jestem strażakiem z PB tylko jakimś prowokatorem? Co się w moim tekście mija z prawdą? Dokładnie mi wypunktuj i możemy dyskutować bo zapewniam Ciebie że nigdzie nie skłamałem, ani nie podkolorowałem. Zdziwiony że ktoś może uważać że wcale nie zarabiamy aż tak mało że Pani na kasie w biedronce ma lepiej niż my? I że w dodatku tak uważa strażak z PB? Kolega który zaczął ten temat prosił o napisanie opinii o tym co uważamy na temat dodatkowej pracy i naszym wynagrodzeniu, może napiszę jeszcze raz bo nie zrozumiałeś. Oczywiście uważam że zarabiamy za mało a najbliższa podwyżka to jest śmiech na sali ale też nie uważam żebyśmy byli traktowani dużo gorzej niż inne grupy zawodowe, urzędnicy, sklepikarze, ratownicy medyczni itd.

Offline gadzina92

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 241
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 01, 2017, 13:08:04 »
Tendencyjny to stał się cały ten wątek, a te kilka postów wyżej to potwierdza. Jeżeli ktoś nie narzeka na pracę w straży, więc ma inne zdanie niż 90% użytkowników, którzy się tu wypowiedzieli - to post do usunięcia. Porażka...

Offline piachu

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 01, 2017, 14:34:16 »
Czy straż to dobry wybór?
Jeśli chcesz pomagać ludziom to jest to dobry wybór. Jeśli przychodzisz tu po żeby mieć wcześniej emeryturę, przywileje itp to potem się nie dziw, że nie będzie Ci się chciało chodzić do tej "pracy".  Nikt Ci tu nie obieca, że będziesz milionerem. Nikt Ci tu nie zapewni poklasku. Nikt Ci tu nie zagwarantuje, że po każdej służbie wyjdziesz uśmiechnięty i wypoczęty. To jest SŁUŻBA. Będziesz harował w środku nocy, w święta, w weekendy. Uratowana osoba czy właściciel uratowanego mienia nie powie Ci "dziękuje", tylko wyleje na Ciebie żółć albo obrzuci epitetami, że tak długo jechaliście. Ale tego nie powiedzą w TV. W TV powiedzą, że jest 13nastka, mundurówka, płatne nadgodziny itp. Nagrają strażaków na zajęciach sportowych i powiedzą, że za podatnika pieniądze gracie w piłeczkę zamiast gasić. A i zapomniałem dodać, że nie dostaniesz awansu przez XX lat, bo zawsze będzie ktoś kto ma wujka/ciocie/znajomego albo liże dupe/jest w zz itp. Ale tego też nie powiedzą w TV. W TV powiedzą, że zarobki w straży wynoszą ponad 4000zł. Ale nie powiedzą, że to uśrednione zarobki i to brutto. Nie powiedzą, że za każdym razem kiedy wychodzisz z domu na służbę możesz nie wrócić. Jasne, każdy może mieć wypadek. Ale nie każdy jeździ na wypadki, pożary i inne zagrożenia. Nie każdy schodzi pod wodę wyciągnąć topielca, żeby społeczeństwo mogło korzystać z kąpieliska. Nie każdy wchodzi na wieżę kościoła, żeby ściągnąć niedoszłego samobójce. Nie każdy tamuje wyciek niebezpiecznej substancji chemicznej, żeby można było mieć w miarę normalną wodę w studni czy kranie. Nie każdy wchodzi do domu, który grozi zawaleniem. Nie każdy wchodzi do zadymionej piwnicy, w której trzymasz 3 butle 11kg na zapas bo nie chce Ci się jeździć do sklepu a Helena Ci marudzi nad uchem jak braknie gazu. Więc sam odpowiedz sobie na pytanie - czemu chce być strażakiem? I jak znasz odpowiedz to już możesz zadecydować.

O i na marginesie - jak następnym razem PROWOKATORZY będziecie szukali pożywki do swoich gazet, TV i innych ścieków medialnych to zapamiętajcie jedno - KARMA WRACA.

Offline strazak_9988

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 01, 2017, 14:50:09 »
Jeszcze raz zapytam kogo nazywasz prowokatorem? Sugerujesz że nie piszę prawdy? W którym miejscu w takim razie i możemy dyskutować. Boli że nie zgadzam się ze zdaniem większości że wcale nie ma tak źle jak byście chcieli to przedstawiać? W dodatku pisze to osoba nie będąca pracownikiem biurowym a jedynie strażakiem na stanowisku Ratownika po 6 latach służby? I już zakładacie że prowokacja i ze strażą mam niewiele wspólnego? A pożywkę dla gazet i TV tworzycie sami tworząc taki temat i narzekając bezwstydnie jak to wam źle w tej straży.