Z waszych wypowiedzi wynika że cały system dodatków służbowych powinien być zlikwidowany. 100 zł na niektórych stanowiskach to katastrofa, ale ujednolicenie dodatku służbowego do posiadanego stanowiska to też pomyłka (po co wtedy ten dodatek? Wszystko pchać w grupę!). Jednostki są różnych kategorii, różne mają ilości wyjazdów, niektóre mają specjalizacje inne nie. Idąc dalej tym tokiem myślenia, ludzie mają różne przeszkolenia, różne wykształcenie, doświadczenie czy nawet zaangażowanie w wykonywane obowiązki. Dodatek służbowy to ma właśnie zróżnicować a do DOBREGO kierownika jednostki należy sprawiedliwie ułożyć cały system dysponowania pulą na dodatki.