Obejrzałem wypowiedź tego Pana i nie widzę w tym personalnego ataku na ratowników. Ma swój punkt widzenia, by iść skrótami w ratownictwie, jemu wolno, my mamy procedury, które moim zdaniem się sprawdzają.
Dalego nie rozumiem tego oburzenia na forum. Pamiętamy, że czasami jako formacja możemy się wstydzić wiec nie bądźmy tak święcie oburzeni ... Jeżeli już to wyciągać wnioski z takich zdarzeń.
pozdrawiam