Studia podyplomowe SPK

[MajsonoVsky]

jeżeli dla Ciebie służba wewnętrzna i regulamin musztry w służbie to cyrk to może trzeba pomyśleć o zmianie zawodu... Niestety przez ostatnie lata strażacy zapomnieli o podległości służbowej, meldowaniu, oddawaniu honorów czy maszerowaniu i co tu dużo mówić chyba największy z tym problem mają właśnie "misie" po wszelakich podyplomówkach

Taa, przychodzi taki młodzieniec inżynier po sgsp i co? Nawet zameldować mu się nie chce do przełożonego. Dzień dobry, mogę na chwilę? 

Jeżeli sobie sami na to pozwalacie to macie tego efekty.. Trzeba wyznaczać jasne granicę i nie dać sobie wejść na głowe.

[Ardbeg]

jeżeli dla Ciebie służba wewnętrzna i regulamin musztry w służbie to cyrk to może trzeba pomyśleć o zmianie zawodu... Niestety przez ostatnie lata strażacy zapomnieli o podległości służbowej, meldowaniu, oddawaniu honorów czy maszerowaniu i co tu dużo mówić chyba największy z tym problem mają właśnie "misie" po wszelakich podyplomówkach

Taa, przychodzi taki młodzieniec inżynier po sgsp i co? Nawet zameldować mu się nie chce do przełożonego. Dzień dobry, mogę na chwilę? 

Jeżeli sobie sami na to pozwalacie to macie tego efekty.. Trzeba wyznaczać jasne granicę i nie dać sobie wejść na głowe.

dokładnie, przecież "taki młodzieniec" przychodzi i patrzy jak to wygląda na jednostce i robi tak jak jego starsi koledzy, tak jak przełożony pozwala...

Niestety widać jakie priorytety nadal są wyznawane. Okej, rozumiem ze jesteśmy formacją mundurową, panują pewne zasady, hierarchiczność. Ale leży kupę spraw, m.in. wymieniona dydaktyka. Niektórych kompletnie nie interesuje co taki oficer po szkole potrafi, co ma w głowie, czy nadaje się do roboty, grunt że przybije do dacha i ładnie powie formułkę. Sprowadza się to do tego jak od pewnego czasu funkcjonuje formacja, nie ważne czy jest dobrze i merytorycznie, ważne że jest ładnie.

niby piszesz, że rozumiesz ale chyba nie rozumiesz. Promocja Oficerska to przecież jeden z ważniejszych momentów (jak nie najważniejszy) dla strażaka. Obecnie połączona z centralnymi obchodami dnia strażaka czyli najważniejszą uroczystością w roku a dla Ciebie to cyrk bo trzeba się do niej przygotować. No to jak w końcu ma być dobrze i merytorycznie, strażacy mają być przeszkoleni do najważniejszej uroczystości czy ważniejsze jest żeby na koncie się zgadzało a musztra to zbędne zło bo się ktoś czepia?

[JON SNOW]

Ardbeg ostatnie lata tak bardzo doprowadziły do deprecjacji stopnia oficerskiego, że tak naprawdę znaczy on coraz mniej. A sama promocja oficerska (jak większość uroczystości tego typu) jest bardziej dla gości i dla naszych przełożonych niż dla samych promowanych.
Jak dla mnie to jesteśmy przede wszystkim strażakami, mamy znać się na działaniach ratowniczych. Musztra to zaszłość, niech sobie zostanie w Kompanii Honorowej. I proszę nie mylić z dyscypliną, która jest istotna w każdej formacji mundurowej.

No to jak w końcu ma być dobrze i merytorycznie, strażacy mają być przeszkoleni do najważniejszej uroczystości czy ważniejsze jest żeby na koncie się zgadzało a musztra to zbędne zło bo się ktoś czepia?

Mamy oceniać strażaka po tym czy chodzi od linijki i dobrze rękę układa czy po tym jak się w boju sprawdza?

[Ardbeg]

Zgadzam się, że promocja oficerska to powinna być oddzielna uroczystość dla promowanych i ich rodzin a nie jeden z elementów dnia strażaka gdzie rodziny promowanych nawet za bardzo nie mają możliwości zobaczyć na placu "swoich oficerów". Musztra niestety jest traktowana jak zaszłość i zbędny obowiązek co widać na zdjęciach obchodów dnia strażaka czy 11 listopada itp gdzie z łapanki ktoś jest brany do podniesienia flagi i zaczynają się problemy...

[q [/quote] Mamy oceniać strażaka po tym czy chodzi od linijki i dobrze rękę układa czy po tym jak się w boju sprawdza?
[/quote] podoba mi się to podejście... wg niego większość funkcjonariuszy biurowych nie jest strażakami bo nie sprawdzają się w boju?
Nikt nie wymaga, żeby chodził od linijki na JRG ale, jak już wcześniej było podniesione, chyba dobrze gdyby jednak umiał tą rękę dobrze ułożyć w postawie zasadniczej przy meldunku przełożonemu?

[szymek2102]

No to bardzo ciekawe ale chyba ten kierownik budowy to jest z epoki kamienia łupanego. Od lat przepisy mówią że muszą być skończone studia wyższe na kierunku budownictwo lub architektura i do tego trzeba zdać uprawnienia. 

Tylko weź pod uwagę fakt, że ten technik budownictwa zdobył uprawnienia dawno temu i dzisiaj samo posiadanie tytułu technika nie uprawnia do bycia kierownikiem budowy.
Może gdzieś Ci świta haslło: samodzielnie funkcje w budownictwie.

Niestety, ale jesteście Panowie w błędzie.
Odsyłam do art. 14 Ustawy Prawo budowlane. Otóż jest możliwość sprawowania obecnie funkcji kierownika budowy przez absolwentów technikum (należy prócz tytułu zawodowego posiadać odpowiednie doświadczenie i zdać egzamin na uprawnienia budowlane). Tak gwoli ścisłości - są pewne ograniczenia powyższych uprawnień, ale co do zasady jest taka możliwość. Ponadto można zdobyć uprawnienia w innych specjalnościach po skończeniu studiów na kierunku pokrewnym.

Ot, taka ciekawostka...

[Mroovka]

Ot widzisz! Człowiek się całe życie uczy. Zupełnie jak lokator z Krakowskiego Przedmieścia 
Jak sam napisałeś są pewne ograniczenia, po szczegóły odsyłam do przytoczonej ustawy, a zwłaszcza do art. 15a.
Przekładając na straż to tak jakby technik pożarnictwa mógł jedynie gasić warzywniak, a do gaszenia Biedronki juz potrzebny jest inżynier.

[MATRON27]

Panowie przychodząc 25 lat temu do służby jako młody aspirant na podziale nie było ani jednego oficera asp było moze 5  w biurze było moze 4 oficerów w tym dwóch komendantów, zeby dostac sie na Sg dzisiejsze Apoz było nie mozliwe bo nie było zadnych progów tylko było wazne skierowanie od komendanta które było nie mozliwe prawie na podziale, wybrałem studia cywilne budowlane po kilku latach komendant wysłał mnie na SPF i musze powiedziec ze byłem jednym z 4 na podziale oficerów, a teraz jest wiecej oficerów niż podoficerów. 

[Mroovka]

Tak było.
Faktem jednak jest, że ta stara straż była inna. Większość strażaków miała wykształcenie podstawowe i zawodowe. Sam znam gościa, który był na zmianie szykanowany za to, że miał jako jedyny średnie.
Czas jednak poszedł do przodu, wymagania się zmieniły, co raz więcej strażaków miało średnie, z czasem wyższe.
Mamy całe pokolenia strażaków co raz lepiej wykształconych i co raz bardziej świadomych własnej wartości, i własnych możliwości.
Nie powinien więc dziwić fakt, że chcą dla siebie ugrać jak najwięcej mogą.

[MATRON27]

dlatego czas  oddejsc z tej formacji 

[Marianzkrzaka]

Straż pożarna przechodzi zwykłą ewolucję w cyklu profesjonalizacji. Takie cykle przechodziły praktycznie wszystkie gałęzie gospodarki, nie jest to nic niezwykłego. Czasy jakiś SPFów i tym podobnych przyzakładowych produkcji oficerów są już słusznie minione. SPO powinno być zoptymalizowane i służyć do kształcenia zawodowego działu kadr, finansów czy kwatermistrzostwa. SPK powinno być maksymalnie zmniejszone i faktycznie powinny trafiać tam jednostki wybitne specjalistyczne, potrzebne PSP, z tytułami inżynierów chemii, budownictwa itp. Jedna edycja w roku maksymalnie 2 miejsca na województwo. Cała reszta jak chce być oficerem to mundurowe studia inżynierskie

[Eqinox]

Straż pożarna przechodzi zwykłą ewolucję w cyklu profesjonalizacji. Takie cykle przechodziły praktycznie wszystkie gałęzie gospodarki, nie jest to nic niezwykłego. Czasy jakiś SPFów i tym podobnych przyzakładowych produkcji oficerów są już słusznie minione. SPO powinno być zoptymalizowane i służyć do kształcenia zawodowego działu kadr, finansów czy kwatermistrzostwa. SPK powinno być maksymalnie zmniejszone i faktycznie powinny trafiać tam jednostki wybitne specjalistyczne, potrzebne PSP, z tytułami inżynierów chemii, budownictwa itp. Jedna edycja w roku maksymalnie 2 miejsca na województwo. Cała reszta jak chce być oficerem to mundurowe studia inżynierskie

Co ty pleciesz?  Idąc tą analogią PSP jest jedną z ostatnich instytucji (gałęzi gospodarki) która ma szkoły przyzakładowe czyli Apoż, CSPSP, SAPSP oraz SPPSP. W Europie Zachodniej próżno szukać podobnego schematu kształcenia pożarniczego jak w PL... Mundurowe studia oficerskie dzienne są za to na uniwersytetach w Mińsku i Moskwie więc może pora się nad tym zastanowić gdzie jest przyszłość czy system wschodni czy zachodni.

[Mroovka]

Mundurowe studia dzienne, czy też szkoły oficerskie są też w Saint-Cyr, Sandhurst i West Point.
To są szkoły w systemie wschodnim, czy zachodnim? 

[Eqinox]

Mundurowe studia dzienne, czy też szkoły oficerskie są też w Saint-Cyr, Sandhurst i West Point.
To są szkoły w systemie wschodnim, czy zachodnim? 

Same szkoły wojskowe podałeś poproszę strażacką... Wyraźnie napisałem w poście "W Europie Zachodniej próżno szukać podobnego schematu kształcenia pożarniczego jak w PL"
Wymień jeden analog pożarniczy na zachodzie wtedy podyskutujemy o tym co powinno być przyszłością... Bo skoro coś jest dobre to czemu tego tam nie ma? A jest w Moskwie i w Mińsku?

[Mroovka]

Zapomniałem o Annapolis i Colorado Springs 
Ale przyznasz, że w szerszym aspekcie (niż pożarnictwo) jest stosowany taki model "przyzakładówek"?
Są też szkoły na zachodzie:
https://apoz.edu.pl/uczelnia/wspolpraca-miedzynarodowa/umowy-miedzynarodowe-porozumienia/

[Eqinox]

Zapomniałem o Annapolis i Colorado Springs 
Ale przyznasz, że w szerszym aspekcie (niż pożarnictwo) jest stosowany taki model "przyzakładówek"?
Są też szkoły na zachodzie:
https://apoz.edu.pl/uczelnia/wspolpraca-miedzynarodowa/umowy-miedzynarodowe-porozumienia/

Sprawdzę te pożarnicze z linku Apoż kogo kształcą

[pb11]

Kolego @Mroovka jak już sprawdzasz szkoły wojskowe to sprawdź przy okazji jak na zachodzie i w PL można zdobyć oficera służąc w wojsku, posiadając poszukiwane kwalifikacje zawodowe.  Osoby cywilne posiadające wykształcenie wyższe, na które istnieje zapotrzebowanie otrzymują st. oficerski absurdalnie szybko często po kilku weekendowych zjazdach.
 Tymczasem my w PSP nadymamy się na dwu 2-3 semestralne podyplomówki a po wszystkim jeszcze na każdym kroku staramy się deprecjonować osoby, które w ten sposób doszły do **. Chyba najwyższy czas zrozumieć, że nie tylko działaniami ratowniczymi straż stoi i bez dodatkowych zachęt nie na szans pozyskać fachowców do realizacji innych równie ważnych zadań realizowanych przez PSP.

[Eqinox]

Kolego @Mroovka jak już sprawdzasz szkoły wojskowe to sprawdź przy okazji jak na zachodzie i w PL można zdobyć oficera służąc w wojsku, posiadając poszukiwane kwalifikacje zawodowe.  Osoby cywilne posiadające wykształcenie wyższe, na które istnieje zapotrzebowanie otrzymują st. oficerski absurdalnie szybko często po kilku weekendowych zjazdach.
 Tymczasem my w PSP nadymamy się na dwu 2-3 semestralne podyplomówki a po wszystkim jeszcze na każdym kroku staramy się deprecjonować osoby, które w ten sposób doszły do **. Chyba najwyższy czas zrozumieć, że nie tylko działaniami ratowniczymi straż stoi i bez dodatkowych zachęt nie na szans pozyskać fachowców do realizacji innych równie ważnych zadań realizowanych przez PSP.

Mam dokładnie takie samo zdanie!

Są też szkoły na zachodzie:
https://apoz.edu.pl/uczelnia/wspolpraca-miedzynarodowa/umowy-miedzynarodowe-porozumienia/

Sprawdziłem Niemieckie i żadna nie kształci dziennie oficerów ba z tego co widzę to to bardzie w formie seminariów i szkoleń (dla strażaków zawodowych i ochotników) nawet nie podyplomówek 
Edit: https://www.sisekaitse.ee/en/node/1704 tu masz estońską szkołę  ratownictwa 
Wiec nawet na wschodzi przeszli na wariant Europejski a nie wschodni jak my 

[Mroovka]

(...) Chyba najwyższy czas zrozumieć, że nie tylko działaniami ratowniczymi straż stoi i bez dodatkowych zachęt nie na szans pozyskać fachowców do realizacji innych równie ważnych zadań realizowanych przez PSP.

Ja to wiem. Ktoś tu na forum przytaczał już przypadek naboru chemików z wyższym wykształceniem - ci fachowcy nie skorzystali z oferty jaką daje im PSP.

Jak wygląda zdobywanie stopnia oficerskiego w wojsku wiem - mam znajomych.
Żadnego z absolwentów nie można deprecjonować za to, że dostał stopień oficerski po ukończeniu naszej podyplomówki.
Są różne przypadki: ktoś już ma wyższe (po cywilnej SGSP), nie poszedł na aspirantkę, więc ZSI odpada. A skoro jest taka możliwość i przełożony widzi potencjał na oficera, to dlaczego nie wysłać na SPO, czy SPK?

[tuitam]

Dobra, rozumiem edukacje w szkole PSP ale nie wszystkiego tam nauczą. Wrzucę tutaj tylko ofertę pracy skopiowaną ze strony FB Państwowej Straży Pożarnej dotycząca informatyków :

✔️realizacja zadań wynikających z zapewnienia bezpieczeństwa oraz ciągłości funkcjonowania infrastruktury informatycznej i telekomunikacyjnej KG PSP;
✔️udział w projektach mających na celu rozwój infrastruktury teleinformatycznej KG PSP, w tym analiza, projektowanie, wdrażanie oraz utrzymanie nowych rozwiązań informatycznych i telekomunikacyjnych, aby zwiększyć poziom bezpieczeństwa i efektywność działania systemów i sieci;
✔️wykonywanie zadań związanych z wprowadzeniem i utrzymaniem stopni alarmowych Cyberbezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi;
✔️współpraca z Pełnomocnikiem Komendanta Głównego PSP do spraw bezpieczeństwa cyberprzestrzeni w zakresie koordynacji działań związanych z cyberbezpieczeństwem w KG PSP;
✔️pełnienie funkcji Administratora Bezpieczeństwa Systemów, dbając o ochronę infrastruktury przed zagrożeniami cyfrowymi;
✔️przygotowywanie dokumentacji i raportów na potrzeby kierownictwa BBI oraz KG PSP, w tym raportów okresowych i sprawozdań z realizacji zadań Wydziału;
✔️nadzór nad przestrzeganiem przepisów dotyczących systemów, w których przetwarzane są informacje służbowe oraz dane osobowe;
✔️organizowanie szkoleń dla personelu, mających na celu rozwój umiejętności z obszaru teleinformatyki i cyberbezpieczeństwa;
✔️współpraca, planowanie i koordynowanie działań związanych z zakupami sprzętu informatycznego, telekomunikacyjnego, oprogramowania i usług w celu zapewnienia prawidłowego realizowania zadań ustawowych, zgodnie z potrzebami KG PSP;
✔️udział w procesie zamówień publicznych  w merytorycznym zakresie właściwości Wydziału;
✔️uczestnictwo w warsztatach, konferencjach i szkoleniach branżowych wzbogacających wiedzę i kompetencje z zakresu odpowiedzialności Wydziału.

Oraz bardzo słuszny komentarz do tego :

Przeanalizujmy:
- 12 grupa zaszeregowania co daje ~5638 PLN
- ABS
- doświadczony ninja cyberbezpieczeństwa
- doświadczony admin
- audytor
- spec od UoKSC
- ITVM
- sieciowiec
- architekt
- szkoleniowiec, trener
- prawnik (w zakresie cyberbezpieczeństwa i rodo)
- doświadczony specjalista zespołu ds. reagowania na incydenty
Taka osoba na rynku to 30 000 PLN brutto wzwyż a w normalnej firmie kilka osób z różnych zespołów. W skrócie - takich ludzi nie ma. Gdzie oficer PSP miałby takie kompetencje nabyć? Bo raczej nie w PSP. Wymóg oficera PSP to skandal - gwarantuje wyeliminowanie kompetentnych kandydatów (ale na tyle szalonych żeby za tyle pracować). Całkiem serio - jak ma być dobrze w służbie?

I teraz tak na serio. PSP zrzuca na informatyków coraz więcej zadań - nie tylko jakis swoich głupich pomysłów, tylko zwyczajnie przez postęp technologiczny świata. Świat nadąża, PSP od dawna w tym temacie jest w głebokiej d.... W wielu KW jest po 4-6 informatyków (którzy są od wszystkiego i mają ogarniać całe województwo - jest to zwyczajnie nierealne). W KM moze 2-3. W powiatach ludzie są od wszystkiego więc jak ktoś kiedyś przyniósł do pracy swojego laptopa to od razu został informatykiem...

W szkole pożarnictwa nie nauczą informatyki, nawet jakby nauczyli to świeży student z takim papierkiem nie przyjdzie do PSP. Przynajmniej nie przyjdzie w miastach wojewódzkich - bo w pierwszej lepszej robocie bedzie miał ze 2 razy więcej i do tego jakiś sensowny rozwój. 

Juz nie mówiąc, że prawie w całym kraju, komendanci zaczynając od KG kończąc na KP to betony w tym temacie. Nie kumają nic, ich świat informatyczny kończy się na telefonie komórkowym i dekoderze w telewizorze. To jak z takimi w ogóle rozmawiać o jakimkolwiek rozwoju? Na kursy nie ma pieniędzy, szkół nie ma, rozwoju zero. Jak pracownicy mają gonić za tym wszystkim ? To działa, ledwie działa ale w końcu jebnie.

Nic się nie zmieniło od prawie 20 lat. Bo prawie tyle jestem w służbie i przez prawie cały ten czas związany jestem z łącznością/informatyką. Współpracuje z chłopakami, którzy nie mają ciśnienia na gwiazdki - chcą się rozwijac w tym co robią i należycie zarabiać. I jak to zrobić ?

[MATRON27]

Dobra, rozumiem edukacje w szkole PSP ale nie wszystkiego tam nauczą. Wrzucę tutaj tylko ofertę pracy skopiowaną ze strony FB Państwowej Straży Pożarnej dotycząca informatyków :

✔️realizacja zadań wynikających z zapewnienia bezpieczeństwa oraz ciągłości funkcjonowania infrastruktury informatycznej i telekomunikacyjnej KG PSP;
✔️udział w projektach mających na celu rozwój infrastruktury teleinformatycznej KG PSP, w tym analiza, projektowanie, wdrażanie oraz utrzymanie nowych rozwiązań informatycznych i telekomunikacyjnych, aby zwiększyć poziom bezpieczeństwa i efektywność działania systemów i sieci;
✔️wykonywanie zadań związanych z wprowadzeniem i utrzymaniem stopni alarmowych Cyberbezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi;
✔️współpraca z Pełnomocnikiem Komendanta Głównego PSP do spraw bezpieczeństwa cyberprzestrzeni w zakresie koordynacji działań związanych z cyberbezpieczeństwem w KG PSP;
✔️pełnienie funkcji Administratora Bezpieczeństwa Systemów, dbając o ochronę infrastruktury przed zagrożeniami cyfrowymi;
✔️przygotowywanie dokumentacji i raportów na potrzeby kierownictwa BBI oraz KG PSP, w tym raportów okresowych i sprawozdań z realizacji zadań Wydziału;
✔️nadzór nad przestrzeganiem przepisów dotyczących systemów, w których przetwarzane są informacje służbowe oraz dane osobowe;
✔️organizowanie szkoleń dla personelu, mających na celu rozwój umiejętności z obszaru teleinformatyki i cyberbezpieczeństwa;
✔️współpraca, planowanie i koordynowanie działań związanych z zakupami sprzętu informatycznego, telekomunikacyjnego, oprogramowania i usług w celu zapewnienia prawidłowego realizowania zadań ustawowych, zgodnie z potrzebami KG PSP;
✔️udział w procesie zamówień publicznych  w merytorycznym zakresie właściwości Wydziału;
✔️uczestnictwo w warsztatach, konferencjach i szkoleniach branżowych wzbogacających wiedzę i kompetencje z zakresu odpowiedzialności Wydziału.

Oraz bardzo słuszny komentarz do tego :

Przeanalizujmy:
- 12 grupa zaszeregowania co daje ~5638 PLN
- ABS
- doświadczony ninja cyberbezpieczeństwa
- doświadczony admin
- audytor
- spec od UoKSC
- ITVM
- sieciowiec
- architekt
- szkoleniowiec, trener
- prawnik (w zakresie cyberbezpieczeństwa i rodo)
- doświadczony specjalista zespołu ds. reagowania na incydenty
Taka osoba na rynku to 30 000 PLN brutto wzwyż a w normalnej firmie kilka osób z różnych zespołów. W skrócie - takich ludzi nie ma. Gdzie oficer PSP miałby takie kompetencje nabyć? Bo raczej nie w PSP. Wymóg oficera PSP to skandal - gwarantuje wyeliminowanie kompetentnych kandydatów (ale na tyle szalonych żeby za tyle pracować). Całkiem serio - jak ma być dobrze w służbie?

I teraz tak na serio. PSP zrzuca na informatyków coraz więcej zadań - nie tylko jakis swoich głupich pomysłów, tylko zwyczajnie przez postęp technologiczny świata. Świat nadąża, PSP od dawna w tym temacie jest w głebokiej d.... W wielu KW jest po 4-6 informatyków (którzy są od wszystkiego i mają ogarniać całe województwo - jest to zwyczajnie nierealne). W KM moze 2-3. W powiatach ludzie są od wszystkiego więc jak ktoś kiedyś przyniósł do pracy swojego laptopa to od razu został informatykiem...

W szkole pożarnictwa nie nauczą informatyki, nawet jakby nauczyli to świeży student z takim papierkiem nie przyjdzie do PSP. Przynajmniej nie przyjdzie w miastach wojewódzkich - bo w pierwszej lepszej robocie bedzie miał ze 2 razy więcej i do tego jakiś sensowny rozwój. 

Juz nie mówiąc, że prawie w całym kraju, komendanci zaczynając od KG kończąc na KP to betony w tym temacie. Nie kumają nic, ich świat informatyczny kończy się na telefonie komórkowym i dekoderze w telewizorze. To jak z takimi w ogóle rozmawiać o jakimkolwiek rozwoju? Na kursy nie ma pieniędzy, szkół nie ma, rozwoju zero. Jak pracownicy mają gonić za tym wszystkim ? To działa, ledwie działa ale w końcu jebnie.

Nic się nie zmieniło od prawie 20 lat. Bo prawie tyle jestem w służbie i przez prawie cały ten czas związany jestem z łącznością/informatyką. Współpracuje z chłopakami, którzy nie mają ciśnienia na gwiazdki - chcą się rozwijac w tym co robią i należycie zarabiać. I jak to zrobić ?

Brawo kolego bo niektórym to już się w głowach poprzewracało bo ukończyli SG czy Apoz a My już po innych kierunkach to jesteśmy gorsi niech idą niektórzy koledzy na budownictwo zobaczymy jak sobie poradzą albo na mechatronikę.

[seksyjny]

Dobra, rozumiem edukacje w szkole PSP ale nie wszystkiego tam nauczą. Wrzucę tutaj tylko ofertę pracy skopiowaną ze strony FB Państwowej Straży Pożarnej dotycząca informatyków :

✔️realizacja zadań wynikających z zapewnienia bezpieczeństwa oraz ciągłości funkcjonowania infrastruktury informatycznej i telekomunikacyjnej KG PSP;
✔️udział w projektach mających na celu rozwój infrastruktury teleinformatycznej KG PSP, w tym analiza, projektowanie, wdrażanie oraz utrzymanie nowych rozwiązań informatycznych i telekomunikacyjnych, aby zwiększyć poziom bezpieczeństwa i efektywność działania systemów i sieci;
✔️wykonywanie zadań związanych z wprowadzeniem i utrzymaniem stopni alarmowych Cyberbezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi;
✔️współpraca z Pełnomocnikiem Komendanta Głównego PSP do spraw bezpieczeństwa cyberprzestrzeni w zakresie koordynacji działań związanych z cyberbezpieczeństwem w KG PSP;
✔️pełnienie funkcji Administratora Bezpieczeństwa Systemów, dbając o ochronę infrastruktury przed zagrożeniami cyfrowymi;
✔️przygotowywanie dokumentacji i raportów na potrzeby kierownictwa BBI oraz KG PSP, w tym raportów okresowych i sprawozdań z realizacji zadań Wydziału;
✔️nadzór nad przestrzeganiem przepisów dotyczących systemów, w których przetwarzane są informacje służbowe oraz dane osobowe;
✔️organizowanie szkoleń dla personelu, mających na celu rozwój umiejętności z obszaru teleinformatyki i cyberbezpieczeństwa;
✔️współpraca, planowanie i koordynowanie działań związanych z zakupami sprzętu informatycznego, telekomunikacyjnego, oprogramowania i usług w celu zapewnienia prawidłowego realizowania zadań ustawowych, zgodnie z potrzebami KG PSP;
✔️udział w procesie zamówień publicznych  w merytorycznym zakresie właściwości Wydziału;
✔️uczestnictwo w warsztatach, konferencjach i szkoleniach branżowych wzbogacających wiedzę i kompetencje z zakresu odpowiedzialności Wydziału.

Oraz bardzo słuszny komentarz do tego :

Przeanalizujmy:
- 12 grupa zaszeregowania co daje ~5638 PLN
- ABS
- doświadczony ninja cyberbezpieczeństwa
- doświadczony admin
- audytor
- spec od UoKSC
- ITVM
- sieciowiec
- architekt
- szkoleniowiec, trener
- prawnik (w zakresie cyberbezpieczeństwa i rodo)
- doświadczony specjalista zespołu ds. reagowania na incydenty
Taka osoba na rynku to 30 000 PLN brutto wzwyż a w normalnej firmie kilka osób z różnych zespołów. W skrócie - takich ludzi nie ma. Gdzie oficer PSP miałby takie kompetencje nabyć? Bo raczej nie w PSP. Wymóg oficera PSP to skandal - gwarantuje wyeliminowanie kompetentnych kandydatów (ale na tyle szalonych żeby za tyle pracować). Całkiem serio - jak ma być dobrze w służbie?

I teraz tak na serio. PSP zrzuca na informatyków coraz więcej zadań - nie tylko jakis swoich głupich pomysłów, tylko zwyczajnie przez postęp technologiczny świata. Świat nadąża, PSP od dawna w tym temacie jest w głebokiej d.... W wielu KW jest po 4-6 informatyków (którzy są od wszystkiego i mają ogarniać całe województwo - jest to zwyczajnie nierealne). W KM moze 2-3. W powiatach ludzie są od wszystkiego więc jak ktoś kiedyś przyniósł do pracy swojego laptopa to od razu został informatykiem...

W szkole pożarnictwa nie nauczą informatyki, nawet jakby nauczyli to świeży student z takim papierkiem nie przyjdzie do PSP. Przynajmniej nie przyjdzie w miastach wojewódzkich - bo w pierwszej lepszej robocie bedzie miał ze 2 razy więcej i do tego jakiś sensowny rozwój. 

Juz nie mówiąc, że prawie w całym kraju, komendanci zaczynając od KG kończąc na KP to betony w tym temacie. Nie kumają nic, ich świat informatyczny kończy się na telefonie komórkowym i dekoderze w telewizorze. To jak z takimi w ogóle rozmawiać o jakimkolwiek rozwoju? Na kursy nie ma pieniędzy, szkół nie ma, rozwoju zero. Jak pracownicy mają gonić za tym wszystkim ? To działa, ledwie działa ale w końcu jebnie.

Nic się nie zmieniło od prawie 20 lat. Bo prawie tyle jestem w służbie i przez prawie cały ten czas związany jestem z łącznością/informatyką. Współpracuje z chłopakami, którzy nie mają ciśnienia na gwiazdki - chcą się rozwijac w tym co robią i należycie zarabiać. I jak to zrobić ?

Brawo kolego bo niektórym to już się w głowach poprzewracało bo ukończyli SG czy Apoz a My już po innych kierunkach to jesteśmy gorsi niech idą niektórzy koledzy na budownictwo zobaczymy jak sobie poradzą albo na mechatronikę.

I tym sposobem absolwent turystyki zrobił z siebie skrzywdzonego super informatyka którego system dusi🙂
A tak na poważnie kolego to pomieszały Ci się trochę fakty. Nikt tu nie uważa nikogo za gorszego tylko ludzie którzy 4 lata uczciwie jeżdżą do apoz wkurzają się jak cwaniaki drogą na skróty osiągają to mniejszym nakładem czasu i wysiłku. Bo takich turbo specjalistów informatyków czy chemików poprostu u nas w firmie nie ma a te studia to trampolina dla garbusów. I nikt tu nie gloryfikuje apoz bo każdy kto tam był wie jaka to szkoła (koń jaki jest każdy widzi) a co do przykładu powyżej opisanego to podpisuje się pod nim rękoma i nogami nasza firma jest oderwana od rzeczywistości i została z tyłu i należy to zmienić. Ale to że ktoś zamknął tylne drzwi którymi wszyscy wchodzili i wychodzili z dwoma gwiazdkami to akurat bardzo dobrze.

[Panda1234]

(...) Chyba najwyższy czas zrozumieć, że nie tylko działaniami ratowniczymi straż stoi i bez dodatkowych zachęt nie na szans pozyskać fachowców do realizacji innych równie ważnych zadań realizowanych przez PSP.

Ja to wiem. Ktoś tu na forum przytaczał już przypadek naboru chemików z wyższym wykształceniem - ci fachowcy nie skorzystali z oferty jaką daje im PSP.

Ja tam skorzystałem z oferty PSP jako chemik. Faktem jest to, że jest Nas garstka i chętnie skorzystałbym z oferty oficerskiej podyplomówki niż kolejnych, pełnych studiów inżynierskich. Wolałbym ten czas poświęcić na poszerzanie wiedzy z chemii, gdzie sprzęt, jakim dysponuje teraz PSP w tym zakresie jest skomplikowany nawet dla osób po studiach kierunkowych i trzeba poświęcić dużo czasu, aby poprawnie wykonywać analizy a przede wszystkim poprawnie interpretować ich wyniki.

[pb11]

Otóż kolego @seksyjny musisz zrozumieć że przymknięto nie tylne a główne wejście.  Tylne drzwi dla najbardziej "zasłużonych" zawsze były, są i pozostaną otwarte. 

[kemot5]

Tak dla rozluźnienia atmosfery.

Napisałem podanie o skierowanie na spo lub spk w formie raportu zwracając się z prośbą. Komendant poczuł się urażony że napisałem. Czy to jest zabronione pisanie raportów o skierowanie do szkoły w PSP.  Nie wiem czy nie zostanę ukarany ... QQ

[Eqinox]

Napisałem podanie o skierowanie na spo lub spk w formie raportu zwracając się z prośbą. Komendant poczuł się urażony że napisałem. Czy to jest zabronione pisanie raportów o skierowanie do szkoły w PSP.  Nie wiem czy nie zostanę ukarany ... QQ

Chcesz być oficerem i nie wiesz?  Solidarność zaczęła szkolenie strażaków w "odpowiedzialności dyscyplinarnej w PSP" najbliższe 19 kwietnia dla Ślązaków i Opolan a odpowiadając na twoje pytanie: Nie nie grozi ci odpowiedzialność dyscyplinarna gdyż art.  115. ustawy o PSP stanowi
1.  Strażak odpowiada dyscyplinarnie za zawinione, nienależyte wykonywanie obowiązków służbowych oraz za czyny sprzeczne ze złożonym ślubowaniem.
2.  Strażak odpowiada dyscyplinarnie również za popełnione przestępstwa lub wykroczenia, niezależnie od odpowiedzialności karnej.