Autor Wątek: Studia podyplomowe SPK  (Przeczytany 267008 razy)

Offline kamelon__

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #775 dnia: Kwiecień 03, 2024, 07:58:02 »
SPK zacznie się na jesień? czy szybciej? czy w ogóle będzie? czy jutro startuje  :straz: ?

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ogolocona-z-kadry-oficerskiej-Kiepska-sytuacja-w-Panstwowej-Strazy-Pozarnej-8691912.html

Offline Ardbeg

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
  • jeden strażak powie tak, drugi strażak powie nie..
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #776 dnia: Kwiecień 04, 2024, 18:30:11 »
https://infosecurity24.pl/sluzby-mundurowe/straz-pozarna/zold-w-sluzbie-kandydackiej-taki-jak-na-wojskowych-uczelniach-jest-podstawa-do-tego-zeby-zwiekszac-swiadczenia

Oprócz jednolitych studiów przyszli oficerowie kształcą się w ramach kierunków popularnie nazywanych SPK i SPO. Czy będą one dalej prowadzone przez Akademię w takim samym wymiarze jak w przeszłości?
W tej chwili jest to zagadnienie, nad którym dość szczegółowo się pochylamy. Ważne są w tym przypadku uzgodnienia z komendantem głównym PSP. Jako Akademia będziemy sugerować, żeby strażacy kończyli raczej 4-letnie, zaoczne studia inżynierskie. Chciałbym, żebyśmy korzystali w mniejszej skali z SPO i SPK. Te studia powinniśmy traktować jako alternatywną ścieżkę rozwoju zawodowego, przeznaczoną dla specjalistów w określonych branżach.

ciekawie się zapowiada
why so serious

Offline Marianzkrzaka

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #777 dnia: Kwiecień 04, 2024, 21:41:17 »
Jak najbardziej słuszna linia myślenia nowego rektora. Ukrócić te kilkumiesięczne przyzakładówki dla wszelkiej maści cwaniaków i kombinatorów. Chcesz oficera to dygaj 4 lata na inżynierkę, a nie zrobisz jakiś licencjat z ochrony środowiska i potem wielki oficer ura bura szef podwóra co by chciał wszystkich po kątach rozstawiać

Offline szymek2102

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 58
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #778 dnia: Kwiecień 04, 2024, 23:31:05 »
Jak najbardziej słuszna linia myślenia nowego rektora. Ukrócić te kilkumiesięczne przyzakładówki dla wszelkiej maści cwaniaków i kombinatorów. Chcesz oficera to dygaj 4 lata na inżynierkę, a nie zrobisz jakiś licencjat z ochrony środowiska i potem wielki oficer ura bura szef podwóra co by chciał wszystkich po kątach rozstawiać

Uwielbiam to generalizowanie...  :mellow:
Znam osobiście osoby, które "robiły" zaocznie SGSP/APoż - pomimo skończenia studiów na wiodących Politechnikach (na kierunkach, które realnie są przydatne w służbie -  technologia chemiczna w SGRChem, budownictwo i jeszcze kilka innych mógłbym wymieniać...). I wedle opinii tychże osób, a także wielu moich znajomych - niestety studia IB niewiele wniosły w ich rozwój.
Moim skromnym zdaniem, osoby z solidnym wykształceniem cywilnym przydatnym w służbie, powinny pogłębiać swoją wiedzę właśnie na studiach podyplomowych - w tym SPK/SPO oraz innych - żeby być ekspertami w swoich dziedzinach. Natomiast, żeby było to sensowne, to kierowanie na w/w studia musiałoby zostać bardzo solidnie zmodyfikowane. Właśnie, żeby kierowane były osoby wnoszące wiele merytoryki do służby.
PS. Nie znam programu studiów ochrony środowiska, natomiast inżynieria środowiska na Politechnice to uwierz - bardzo przydatny w PSP kierunek. Pozdrawiam.  :straz:
Bóg - honor - Ojczyzna

Offline kamelon__

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #779 dnia: Kwiecień 05, 2024, 09:23:29 »
Znam dużo osób, które z cywila mają mgr inż. lub mgr (przydatne kierunki do służby) i docelowe stanowiska to oficerskie, ale nie mogą ich zajmować, bo muszą skończyć AP (rozsądne rozwiązanie dla nich to SPO/SPK - skoro Komendant wysyła wniosek strażaka, tzn. wpisuje na listę na takie studia, to się nadaje na takie stanowisko, niż 4 lata kolejnych studiów, czyli będą mieli około 9 lat nauki na studiach - trzeba mieć na uwadze koszty oraz czas związany ze strony Komendy/Studenta). Tam, gdzie zaczyna się służba, często kończy się logika.

Offline almsherfa

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 88
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #780 dnia: Kwiecień 05, 2024, 10:53:53 »
Cały czas piszecie o papierku na którym jest napisane że ktoś coś może zrobić. Na dole mamy problem z tym że nie ważne z jakim papierkiem ktoś przychodzi i tak nie wiele umie. Wszystko zależy od chęci pracy i predyspozycji do zarządzania grupą specyficznych ludzi. Stworzono papierowe państwo i nie ma się co dziwić że nie działa. W wielu służbach za granicą są testy kompetencyjne do zajmowani stanowisk. Jeżeli ktoś awansuje to wiadomo że pewien etap zakończył i umiejętności posiada. Czy jest tak w PSP ?

Offline seksyjny

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 218
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #781 dnia: Kwiecień 05, 2024, 13:45:36 »
Czytam te wypowiedzi i nie wierzę. Mam wrażenie, że nasza firma roi się od specjalistów branżowych (doktorów n.med., prawników, chemików czy ogólnie inżynierów) i teraz wszyscy ich obrońcy się odzywają, że zamknie się im drogę awansu. A w praktyce nie znam chyba osobiście żadnego takiego przypadku ze swojej 15 letniej kariery zawodowej, znam za to całe grono cwaniaków, kombinatorów, związkowców, plecaków i innych temu podobnych którzy poszli drogą na skróty po szybkie gwiazdki - takiego znam nie jednego. Bardzo możliwe, że Ci fachowcy, o których piszę wyżej są ale myślę, że ktoś kto podejmuje decyzje o zlikwidowaniu spk ma świadomość jak niewielkich procent tych ludzi w służbie jest i że są instrumenty, którymi ich fachowość można odpowiednio wynagrodzić nawet bez **. A nawet jeśli faktycznie kogoś to skrzywdzi to nigdy nie ma dobrych rozwiązań i piszę to jako osoba, która przeszła drogę od strażaka do kapitana również mając za sobą 5 lat studiów magisterskich a później 4 lata inżynierskich w Apoż. Tak więc zapraszam spowrotem na ziemię co niektórych i życzę spokojnej nauki jeśli ktoś jednak zdecyduje się podjąć nierówną walkę na Słowackiego...

Offline Harmful

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 349
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #782 dnia: Kwiecień 05, 2024, 14:07:24 »
Pytanie tylko czy warto poświęcać 3,5 roku na studia w apoż? Większość aspirantów się tego nie podejmuje, bo to kosztuje kupe czasu i poświęcenia. A co dostaje w zamian? Ciutke więcej niż miał dotychczas. Dlatego SPK to fajne wyjście dla doświadczonych strażaków. Czy zyskają jakas wiedzę po SPK? Tego nie wiem, ale wiem że po inżynierce nagle nie staną się alfą i omega. A czas kształcenia jest ogromnie dłuższy. Skoro nie ma różnicy to po co się męczyć prawie 4 lata?

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.129
  • KM PSP
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #783 dnia: Kwiecień 05, 2024, 14:28:50 »
Zadaj sobie pytanie dlaczego na SPK idzie garstka ludzi tak naprawdę, a reszta aspirantów robi ZSI? Idąc Twoim tokiem myślenia będziemy dawać oficera za pedagogikę, kulturoznawstwo itp. Nie tędy droga. Jak ktoś marzył o szybkiej ścieżce oficerskiej, trzeba było iść na dzienne studia i tyle, a nie szukać jakiś dziwnych alternatyw. Także, SPK tylko dla operacyjnej, SPO prewencja, reszta zapraszamy na ZSI.

Offline Marianzkrzaka

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #784 dnia: Kwiecień 05, 2024, 14:46:26 »
Chore jest, że ludzie wolą czekać kilka lat zanim załatwią sobie miejsce na SPK/SPO niż iść w tym czasie na inżynierkę. Dlaczego tak się dzieje to kolega wyżej już napisał, bo po co się męczyć? Jak można mieć to samo ucząc się o wiele mniej i o wiele krócej? Po co się męczyć? Żenada i właśnie to obrazuje dlaczego na te kursy zawsze jest tłum chętnych leserów, a ludzi którzy powinni być tam kierowni jest może 50 w skali kraju na rok.

Offline mikesh998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 66
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #785 dnia: Kwiecień 05, 2024, 15:21:11 »
Czytam te wypowiedzi i nie wierzę. Mam wrażenie, że nasza firma roi się od specjalistów branżowych (doktorów n.med., prawników, chemików czy ogólnie inżynierów) i teraz wszyscy ich obrońcy się odzywają, że zamknie się im drogę awansu. A w praktyce nie znam chyba osobiście żadnego takiego przypadku ze swojej 15 letniej kariery zawodowej, znam za to całe grono cwaniaków, kombinatorów, związkowców, plecaków i innych temu podobnych którzy poszli drogą na skróty po szybkie gwiazdki - takiego znam nie jednego. Bardzo możliwe, że Ci fachowcy, o których piszę wyżej są ale myślę, że ktoś kto podejmuje decyzje o zlikwidowaniu spk ma świadomość jak niewielkich procent tych ludzi w służbie jest i że są instrumenty, którymi ich fachowość można odpowiednio wynagrodzić nawet bez **. A nawet jeśli faktycznie kogoś to skrzywdzi to nigdy nie ma dobrych rozwiązań i piszę to jako osoba, która przeszła drogę od strażaka do kapitana również mając za sobą 5 lat studiów magisterskich a później 4 lata inżynierskich w Apoż. Tak więc zapraszam spowrotem na ziemię co niektórych i życzę spokojnej nauki jeśli ktoś jednak zdecyduje się podjąć nierówną walkę na Słowackiego...
W pełni się zgadzam i dodam jeszcze po raz kolejny, że jeszcze nie słyszałem o kierowniku budowy, który kończył studia z matematyki i zrobił półroczne szkolenie (a wiem, że większość też mówi, że studia to studia a zawodu uczą się dopiero w pracy)…albo o lekarzu, który kończył fizjoterapię i zrobił jakiś kurs i teraz leczy…tak po prostu to nie działa a my chcemy takie zasady wprowadzać u nas. Argument, że w kadrach czy finansach są stanowiska gdzie nie przydaje się wiedza z PSP, a bardziej studia cywilne… ok, zgoda ale to może trzeba się zastanowić czy to powinny być stanowiska mundurowe, żebyśmy nie znaleźli się w sytuacji, że Pani kadrowa jest słabym strażakiem i słabą kadrową.

Offline Harmful

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 349
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #786 dnia: Kwiecień 05, 2024, 15:23:59 »
Zadaj sobie pytanie dlaczego na SPK idzie garstka ludzi tak naprawdę, a reszta aspirantów robi ZSI? Idąc Twoim tokiem myślenia będziemy dawać oficera za pedagogikę, kulturoznawstwo itp. Nie tędy droga. Jak ktoś marzył o szybkiej ścieżce oficerskiej, trzeba było iść na dzienne studia i tyle, a nie szukać jakiś dziwnych alternatyw. Także, SPK tylko dla operacyjnej, SPO prewencja, reszta zapraszamy na ZSI.

Mi chodzi tylko o to że starszym stażem aspirantom nie opłaca się iść teraz na inżynierkę bo zajmuje to za dużo czasu i wysiłku. Chodzi mi również o to że nie wierzę w to że po inżynierce posiądą mega wiedzę. Dlatego to SPK jest super opcją dla nich. I z ekonomicznego punktu widzenia nie zauważam sensu wysyłania strazaka na 3,5 letnie studia gdzie może zrobić szybką podyplomowke. Tak więc o co wy panowie walczycie? Żeby ludzie nie skorzystali i musieli się męczyć przez 3,5 roku? To odsieje spora część chętnych na oficera, bo kalkulacje pokazują jasno, że zysk jest słaby.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.379
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #787 dnia: Kwiecień 05, 2024, 16:02:39 »
W pełni się zgadzam i dodam jeszcze po raz kolejny, że jeszcze nie słyszałem o kierowniku budowy, który kończył studia z matematyki i zrobił półroczne szkolenie (a wiem, że większość też mówi, że studia to studia a zawodu uczą się dopiero w pracy)…albo o lekarzu, który kończył fizjoterapię i zrobił jakiś kurs i teraz leczy…tak po prostu to nie działa a my chcemy takie zasady wprowadzać u nas. Argument, że w kadrach czy finansach są stanowiska gdzie nie przydaje się wiedza z PSP, a bardziej studia cywilne… ok, zgoda ale to może trzeba się zastanowić czy to powinny być stanowiska mundurowe, żebyśmy nie znaleźli się w sytuacji, że Pani kadrowa jest słabym strażakiem i słabą kadrową.
Skąd ty czerpiesz informacje bo nie z życia znam technika budownictwa który bez żadnych kursów jest kierownikiem budowy a projekt domu adaptował mi architekt również technik... O lekarzu też nie słyszałeś bo to ma inną nazwę felczer... 

Dla wszystkich tych piszących historię niesamowite o kierunkach przydatnych w PSP otóż było tak w epoce KG PSP L. Suskiego, że wybrano kierunki przydatne na SPO (jeden lub dwa nabory) i wyobraźcie sobie ze nie było w niektórych województwach 7 tych chemików elektryków itp... Także bajki to są bajki. Jest to droga na skróty i tyle a dorabianie ideologii do tego jest co najmniej nie na miejscu. Żeby nie było podplomówki są potrzebne i będą ale moim zdaniem logika nakazuje aby robić nabór raz w roku i to późną jesienią 
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 05, 2024, 16:09:22 wysłana przez Eqinox »
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 903
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #788 dnia: Kwiecień 05, 2024, 19:59:36 »
Tylko weź pod uwagę fakt, że ten technik budownictwa zdobył uprawnienia dawno temu i dzisiaj samo posiadanie tytułu technika nie uprawnia do bycia kierownikiem budowy.
Może gdzieś Ci świta haslło: samodzielnie funkcje w budownictwie.
A co do felczera, to życzę powodzenia w zdobyciu dzisiaj tego tytułu i uprawnień z nim związanych.
Nawet, żeby być pielęgniarką czy ratownikiem medycznym trzeba mieć co najmniej licencjat. Młodszym przypomnę, że kiedyś wystarczyła szkoła policealna.
Oba przypadki to uprawnienia nabyte w przeszłości, kiedy przepisy na to pozwalały. Mało tego nie było obowiązku podniesienia kwalifikacji.
Si vis pacem, para bellum

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.379
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #789 dnia: Kwiecień 05, 2024, 20:35:45 »
Tylko weź pod uwagę fakt, że ten technik budownictwa zdobył uprawnienia dawno temu i dzisiaj samo posiadanie tytułu technika nie uprawnia do bycia kierownikiem budowy.
Może gdzieś Ci świta haslło: samodzielnie funkcje w budownictwie.
A co do felczera, to życzę powodzenia w zdobyciu dzisiaj tego tytułu i uprawnień z nim związanych.
Nawet, żeby być pielęgniarką czy ratownikiem medycznym trzeba mieć co najmniej licencjat. Młodszym przypomnę, że kiedyś wystarczyła szkoła policealna.
Oba przypadki to uprawnienia nabyte w przeszłości, kiedy przepisy na to pozwalały. Mało tego nie było obowiązku podniesienia kwalifikacji.
No widzisz a u nas aspirant w 2005 mógł być zastępca komendanta KP niższych kategorii potem zastępca dowódcy JRG potem dowódcą zastępu (dowódcą sekcji jeśli było) potem zastępcą dowódcy zmiany, zastępcą dowódcy JRG i teraz dowódcą JRG (chyba tak to mniej więcej wyglądało bo piszę z głowy) i teraz mi powiedz jak to się ma do tego przysłowiowego kierownika budowy i która twoim zdaniem funkcja w PSP odpowiada kierownikowi na budowie... Bo moim zdaniem to jednak wersja 2005 i 2023 naszego przepisu kwalifikacyjnego jest najbliższa temu...
O kolego temat pielęgniarek i ich wymagań to możemy pogadać bo mam sporą wiedzę i nasz SPK 2 semestralne jest podobne do studiów pomostowych pielęgniarskich więc moim zdaniem porównanie jak kulą w płot bo u pielęgniarek nie mając wyższego wykształcania w dwa (trzy) semestry dostawałeś wyższe... Czyli u nas by to wyglądało tak, że technik pożarnictwa bez wyższego idzie na dwa semestry dostaje stopień i tytuł związany z wyższym wykształceniem  :rofl:
https://wumed.edu.pl/pl/kierunki-studiow/pielegniarstwo/studia-licencjackie-pomostowe.html
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 05, 2024, 20:39:11 wysłana przez Eqinox »
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 903
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #790 dnia: Kwiecień 05, 2024, 20:46:46 »
Ale to Ty zacząłeś temat kierownika budowy  ^_^ Poza tym nie przypominam sobie, żebym porównywał tego kierownika z funkcjami w PSP. Zwróciłem tylko uwagę na sam fakt.
Natomiast w temacie pielęgniarek, to miałem na myśli obecne wymagania stawiane zawodom medycznym, a nie to, że były studia pomostowe dla nich dedykowane i umożliwiające podniesienie kwalifikacji. Sam znam takie "piguły".

No ale Ty masz swoją wersję, ja mam swoją.
Miłego wieczoru.
Si vis pacem, para bellum

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.379
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #791 dnia: Kwiecień 05, 2024, 20:54:51 »
Ale to Ty zacząłeś temat kierownika budowy  ^_^ Poza tym nie przypominam sobie, żebym porównywał tego kierownika z funkcjami w PSP. Zwróciłem tylko uwagę na sam fakt.
Natomiast w temacie pielęgniarek, to miałem na myśli obecne wymagania stawiane zawodom medycznym, a nie to, że były studia pomostowe dla nich dedykowane i umożliwiające podniesienie kwalifikacji. Sam znam takie "piguły".

No ale Ty masz swoją wersję, ja mam swoją.
Miłego wieczoru.
Po pierwsze nie ja zacząłem bo uważam, że porównywanie nas z kimkolwiek poza strażakami z innych krajów nie ma sensu tak jak wymaganie inż poż. na PB które jest normalnie głupie szczególnie przez pryzmat wynalazku absolwent oficer... Który sprowadza oficera i stażystę na ten sam poziom zadań... Studia pomostowe zostały tu celowo przywołane jeśli chcemy podnosić wymagania na stanowiskach to dajmy studia pomostowe 2 semestry i z głowy problem wiecznych zawiłości w przepisach.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline mikesh998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 66
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #792 dnia: Kwiecień 05, 2024, 21:19:25 »
Skąd ty czerpiesz informacje bo nie z życia znam technika budownictwa który bez żadnych kursów jest kierownikiem budowy a projekt domu adaptował mi architekt również technik... O lekarzu też nie słyszałeś bo to ma inną nazwę felczer... 

No to bardzo ciekawe ale chyba ten kierownik budowy to jest z epoki kamienia łupanego. Od lat przepisy mówią że muszą być skończone studia wyższe na kierunku budownictwo lub architektura i do tego trzeba zdać uprawnienia.  A co do felczera to nie jest lekarz tylko felczer. To tak jak ja bym powiedział, że oficerem zostaje ktoś od razu po skończeniu SA PSP tylko nazywa się aspirant a nie kapitan - bez sensu.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.379
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #793 dnia: Kwiecień 05, 2024, 21:23:54 »
No to bardzo ciekawe ale chyba ten kierownik budowy to jest z epoki kamienia łupanego. Od lat przepisy mówią że muszą być skończone studia wyższe na kierunku budownictwo lub architektura i do tego trzeba zdać uprawnienia.  A co do felczera to nie jest lekarz tylko felczer. To tak jak ja bym powiedział, że oficerem zostaje ktoś od razu po skończeniu SA PSP tylko nazywa się aspirant a nie kapitan - bez sensu.
No i teraz odpowiedz mi "kto twoim zdaniem jest w JRG/KM takim kierownikiem budowy?" Zdarza mi się bywać na dużych budowach i mam swoje wnioski :wacko:
Do 2015 wystarczył SA PSP i dowolne studia cywilne aby być oficerem i jedyny kontakt takiego człowieka z obecną Apoż to próby do promocji  :rofl: I były przypadki bardzo szybkich  ** po SA PSP.... Ile ty masz służby?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 05, 2024, 21:28:02 wysłana przez Eqinox »
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Martino

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #794 dnia: Kwiecień 05, 2024, 22:52:58 »
Zadaj sobie pytanie dlaczego na SPK idzie garstka ludzi tak naprawdę, a reszta aspirantów robi ZSI? Idąc Twoim tokiem myślenia będziemy dawać oficera za pedagogikę, kulturoznawstwo itp. Nie tędy droga. Jak ktoś marzył o szybkiej ścieżce oficerskiej, trzeba było iść na dzienne studia i tyle, a nie szukać jakiś dziwnych alternatyw. Także, SPK tylko dla operacyjnej, SPO prewencja, reszta zapraszamy na ZSI.

Mi chodzi tylko o to że starszym stażem aspirantom nie opłaca się iść teraz na inżynierkę bo zajmuje to za dużo czasu i wysiłku. Chodzi mi również o to że nie wierzę w to że po inżynierce posiądą mega wiedzę. Dlatego to SPK jest super opcją dla nich. I z ekonomicznego punktu widzenia nie zauważam sensu wysyłania strazaka na 3,5 letnie studia gdzie może zrobić szybką podyplomowke. Tak więc o co wy panowie walczycie? Żeby ludzie nie skorzystali i musieli się męczyć przez 3,5 roku? To odsieje spora część chętnych na oficera, bo kalkulacje pokazują jasno, że zysk jest słaby.

Oczywiście że nie posiądą wiedzy, najbardziej bzdurne przedmioty najbardziej człowieka męczą, a te które faktycznie mogłyby się przydać w służbie są robione po łebkach albo jest to powtórka z aspirantki. W myśl zasady że ważność wykładowcy jest odwrotnie proporcjonalna do ważności przedmiotu. I nie 3,5 roku tylko trzeba liczyć pełne 4, z kilkoma zjazdami na ostatnim semestrze, obronami i cyrkowymi próbami przed promocją.

Offline Ardbeg

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
  • jeden strażak powie tak, drugi strażak powie nie..
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #795 dnia: Kwiecień 05, 2024, 23:25:43 »
jeżeli dla Ciebie służba wewnętrzna i regulamin musztry w służbie to cyrk to może trzeba pomyśleć o zmianie zawodu... Niestety przez ostatnie lata strażacy zapomnieli o podległości służbowej, meldowaniu, oddawaniu honorów czy maszerowaniu i co tu dużo mówić chyba największy z tym problem mają właśnie "misie" po wszelakich podyplomówkach
why so serious

Offline mish3lls

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 684
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #796 dnia: Kwiecień 06, 2024, 12:52:23 »
jeżeli dla Ciebie służba wewnętrzna i regulamin musztry w służbie to cyrk to może trzeba pomyśleć o zmianie zawodu... Niestety przez ostatnie lata strażacy zapomnieli o podległości służbowej, meldowaniu, oddawaniu honorów czy maszerowaniu i co tu dużo mówić chyba największy z tym problem mają właśnie "misie" po wszelakich podyplomówkach

Taa, przychodzi taki młodzieniec inżynier po sgsp i co? Nawet zameldować mu się nie chce do przełożonego. Dzień dobry, mogę na chwilę?  :rofl:

Offline Martino

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 42
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #797 dnia: Kwiecień 06, 2024, 13:51:15 »
Niestety widać jakie priorytety nadal są wyznawane. Okej, rozumiem ze jesteśmy formacją mundurową, panują pewne zasady, hierarchiczność. Ale leży kupę spraw, m.in. wymieniona dydaktyka. Niektórych kompletnie nie interesuje co taki oficer po szkole potrafi, co ma w głowie, czy nadaje się do roboty, grunt że przybije do dacha i ładnie powie formułkę. Sprowadza się to do tego jak od pewnego czasu funkcjonuje formacja, nie ważne czy jest dobrze i merytorycznie, ważne że jest ładnie.

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.129
  • KM PSP
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #798 dnia: Kwiecień 06, 2024, 15:16:26 »
Zadaj sobie pytanie dlaczego na SPK idzie garstka ludzi tak naprawdę, a reszta aspirantów robi ZSI? Idąc Twoim tokiem myślenia będziemy dawać oficera za pedagogikę, kulturoznawstwo itp. Nie tędy droga. Jak ktoś marzył o szybkiej ścieżce oficerskiej, trzeba było iść na dzienne studia i tyle, a nie szukać jakiś dziwnych alternatyw. Także, SPK tylko dla operacyjnej, SPO prewencja, reszta zapraszamy na ZSI.

Mi chodzi tylko o to że starszym stażem aspirantom nie opłaca się iść teraz na inżynierkę bo zajmuje to za dużo czasu i wysiłku. Chodzi mi również o to że nie wierzę w to że po inżynierce posiądą mega wiedzę. Dlatego to SPK jest super opcją dla nich. I z ekonomicznego punktu widzenia nie zauważam sensu wysyłania strazaka na 3,5 letnie studia gdzie może zrobić szybką podyplomowke. Tak więc o co wy panowie walczycie? Żeby ludzie nie skorzystali i musieli się męczyć przez 3,5 roku? To odsieje spora część chętnych na oficera, bo kalkulacje pokazują jasno, że zysk jest słaby.

Ale ten aspirant ma ileś lat służby, więc myślę, że ofertę pójścia na ZSI dostał też odpowiednio wcześnie, a nie po 20 latach, bo takich ludzi na zaocznej jest garstka.
Robienie drogi na skróty poprzez pryzmat doświadczenia to jest ślepa uliczka, bo jeżeli ktoś całe życie był dowódcą zastępu i na koniec dajemy mu możliwość pójścia na SPK i dostania dowódcy zmiany to znaczy że nie nadaje się on to stanowisko, bo powinien jest dostać na długo przed odejściem.
I kolejna kwestia - byle jakie studia i stopień, naprawdę zastanów się czy historia sztuki wnosi coś do naszej służby. Te 4 lata ZSI w większości faktycznie do służby nic nie wnoszą, ale są przedmioty, które naprawdę trochę rozjaśniają sytuację i pozwalają niektórym osobom (tym bardziej zaangażowanym) do poszerzenia posiadanej wiedzy. Same kontakty z innymi ludźmi będącymi na studiach dużo dają, więc naprawdę, ten przytaczany przez Ciebie aspirant z dużym doświadczeniem jest warty uwagi, ale nie w taki sposób jak opisujesz, bo jak odchodzą operatorzy np na emeryturę to zawsze piszą na stronie komendy że "doświadczony, uczestniczył w wielu akcjach itp". Tylko co z tego jak większość czasu przestał pod autopompa, a pożar od środka widział na szkoleniu podstawowym. Więc opcja doświadczenie tak, ale nie na skróty i z weryfikacją tego czy doświadczenie to faktycznie doświadczenie, czy tylko przepracowane nieefektywne lata.

Offline MATRON27

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 90
Odp: Studia podyplomowe SPK
« Odpowiedź #799 dnia: Kwiecień 06, 2024, 19:24:04 »
Witam wszystkich a na ZSI to czemu obniżyli próg na 50 punktów aż tak dużo chętnych, :fiuu:, bo na kierunek budownictwo od lat jest jeden próg wiec proszę nie obrażać inz.budownictwa którym udało się zrobić SPK.