Jest ustalony nowy program dla SPO - https://bip.sgsp.edu.pl/sgs/prawo/uchwaly-senatu/2021/16282,UCHWALA-NR-27062021-SENATU-SZKOLY-GLOWNEJ-SLUZBY-POZARNICZEJ-w-sprawie-ustalenia.html
Turboawanse czas start.
A program studiów.. wykład, wykład, wykład..
Powstrzymam się od dalszych komentarzy.. bo ten program to można zrobić w dwa tygodnie.. i po co dwa semestry
no i? co by zmieniło jakby było 2000h? Jak większość osób wykonuje zadania dotyczące pewnej dziedziny czy to finansów, logistyki, informatyki? Myślisz że takie studia wniosą im coś nowego do wykonywanych obowiązków służbowych? Jedynie wyższy stopień i stanowisko
Zmienia to jedną rzecz.. Że kursy w tej firmie, które wymagają znacznie większej wiedzy specjalistycznej i znacznie większego zaangażowania dają więcej obowiązków, a nie pozwalają otrzymać sensownej gratyfikacji czy to w stanowisku czy też nie otwierają drogi do wyższego stopnia.
Chodzi o to, że w zasadzie wykłady to jakoś się pozalicza jak to wykłady na studiach(każdych studiach).. SPO to 190h z czego 148h to wykład, a 42h to ćwiczenia. A wyszczególniając to 8h ćwiczeń to musztra i ceremoniał pożarniczy, a 6h to organizacja ochrony ppoż. Czyli 14 godzin ćwiczeń to wiedza z zakresu kursu podoficerskiego.
Zauważmy, że np. kurs na młodszego nurka to 101 godzin, z czego 64 to praktyka a 35 godzin to teoria!
Chodzi o to, że wiele rzeczy gubi to po co ta formacja została stworzona. Dziwne jest to, że szaremu strażakowi z podziału bojowego utrudnia się rozwój i możliwość awansów na miliony sposobów. Robisz setki kursów, masz segregator uprawnień. Jesteś ratownikiem wysokościowym i kierującym pracami podwodnymi, masz studia i maksymalnie co Cię czeka w tej firmie to zaoczna aspirantka, za którą i tak powinieneś być dozgonnie wdzięczny. A i możesz być ratownikiem medycznym do tego i i tak jesteś na szarym końcu łańcucha pokarmowego. Każdy informatyk i logistyk ma być oficerem PSP. SPO nie jest utworzone dla ludzi którzy mają pracować w Straży Pożarnej jest to furtka dla tych, których trzeba możliwie szybko póki jest sprzyjająca "koniunktura" wywindować jak najwyżej. I po SPO w zasadzie masz otwartą karierę w wydziale kontrolono-rozpoznawczym, operacyjnym i na stanowisku kierowania. A teraz zerknij w program studiów..
I teraz przypomina się wywiad z przed kilku miesięcy z Panem Rektorem nadbryg. Feltynowskim. Czyli z osobą, która obecnie przynajmniej w mojej ocenie ma największy autorytet jeżeli chodzi o kierownictwo w PSP. Czyżby coś się zmieniło w podejściu?