Rzczywiście aby Ci wytłumaczyć Wolt to samo co już wielokrotnie tu na forum tłumaczyłem, muszę się fizycznie napocić, więc powiem krótko:
Poczytaj sobie moje posty wcześniejsze w tej sprawie, a utwierdzisz się w przekonaniu, że nie mam żadnych uwag do oficerów którzy po SCHP skończyli studia cywilne przydatne PSP. W mojej ocenie formlanej nie powinieneś mieć problemów z tego powodu przy uzyskaniu stopnia oficera.
Co do adwokata Wolt, to nie znam tego zawodu, nie wiem jaka jest procedura uzyskania zawodu adwokata, wiem tylko tyle, że na początek trzeba mieć studia prawnicze, a czy potem są jeszcze jakieś wymagania (jakaś aplikacja) to szczegół nieistotny dla całości sprawy - więc nie komplikuj tymi szczegółami.
Grom - uważam, że masz napewno wiele racji. Nie widzę powodów, aby tak zdolni ludzie o których piszesz nie zdecydowali się skończyć studia na SGSP.
Poza tym inaczej oceniam strażaków, którzy id drogą podstawową - kurs strażaka, podoficera, SA i mogą być studia cywilne, tylko nie o szydełkowaniu.
Jestem zmęczony tłumaczeniem tego samego wielokrotnie. Czytanie ze zrozumieniem tutaj kuleje lub też brak jest ochoty na zapoznanie się gruntowne z tematem, co do którego zamierzamy pisać post.
Poza tym jest straszny kompleks SGSP - jak się wspomni o tej uczelni, to jest od razu napad i rozpatrywanie wyższości jednej uczelni nad drugą, porównywanie jednych oficerów do drugich, choć temat dotyczy formalnosci jakie powinny być spełnione, aby można było otrzymać stopień oficerski.
Ja też na swojej drodze spotykam różnych oficerów i szydełkowców i tych po WOSPie, po SGSP, i tych po SCHP i administracji itd.
Mógłbym tu wygłosić opinie zawodowe, opinie o chrakterze - od bardzo dobrych do bardzo złych. Mógłbym nawet wyciągnąć pewne wnioski i prawidłowości funkcjonujące wśród oficerów, nawet już to robiłem - tylko po co?
Sam temat wywołałem na przekór azotoxowi, który wywołał idiotyczny temat o porównywaniu uczelni - wycofuje się z niego i zamykam go, bo mam już dość tłłłłłuuuuumaczenia i tym nromalnym i szydełkowcom.