1. Więc widzisz że podyplomówka jednak kosztuje
2. Mój rocznik na podyplomówce w większości składał się z inżynierów i magistrów
3. Czyli reprezentujesz interesy oficerów, których komendant skierował do szkoły i nie chcą aby im rosła konkurencja, do tego założę się że kogoś jeszcze
4. Jeżeli zamiast prostować rzeczy chore w firmie będziesz zwalniał swoich pracowników to na pewno interes nie pociągnie bo kto będzie chciał z tobą współpracować.
Jasne i przejrzyste warunki zostania oficerem na zasadzie egzaminów od roku np. 2020 i sprawa załatwiona. Temat pierwszych stopni umrze nikt nie będzie robił prywatnych studiów dla służby, bo zawsze ktoś kto nie dostanie zgody od komendanta będzie chciał awansować w inny możliwy sposób jaki daje mu straż. Szkoda mi wykształconych inżynierów, chemików, ratowników itp. Których system szkolenia w PSP zrobił w balona, tak jak mnie robił przez parę ładnych lat.
Eqinox ja nie mam nic do oficerów po dziennych, zaocznych większość to dobrzy fachowcy i ludzie, ale nie może być tak że grupa takich strażaków blokuje za wszelką cenę możliwość awansu osobą którym przepisy pozwalają uzyskać ten stopień w inny sposób. Brakuje mi w tym korpusie ludzi mających takie podejście jak ja. Rozmawiając w grupie oficerów ciężko mam znaleźć człowieka który by mi powiedział dobrze mówisz, zazwyczaj słyszę - aaaaa ty oficera dostałeś po podyplomówce, a najgorsze to że ludzie dostający pierwszy stopień oficerski w ten sam sposób co ja też zmieniają poglądy.